Pani Krystyna w nocyz 14 na 15 sierpnia przeszła ciężki zawał serca. Stan, w jakim trafiła do szpitala, zagrażał jej życiu. Dzięki szybkiej akcji lekarzy z Anina, którzy wszczepili jej stent udrażniający zapchane naczynie wieńcowe, gwiazda powoli wraca do sił. Już tydzień po zabiegu rozpoczęła rehabilitację. Pracownicy szpitala nie mogli wyjść z podziwu dla spikerki, która z wielką determinacją walczyła o powrót do zdrowia.
- Wola walki i samozaparcie pani Krystyny mogą imponować, ale pacjentka musi mieć świadomość, że już nigdy nie będzie w pełni zdrowa. Do końca swoich dni będzie żyć z chorobą niedokrwienną serca. Musi bardzo się oszczędzać. Nie wolno jej dźwigać, wykonywać raptownego wysiłku, a jednocześnie powinna się starać żyć aktywnie. Rowerek, spacery to też forma rehabilitacji, której powinna się poddawać - powiedział nam jeden z pracowników kliniki.
Ale na razie nie ma powodu do zmartwień. Teraz pod opieką zięcia prof. Adama Torbickiego, jednego z najlepszych kardiologów w Polsce, może się czuć bezpieczna.
Zobacz: Pierwsze zdjęcie dziecka Siwiec. Tak wygląda Mia
Przeczytaj też: Klęska Projektu Lady 2. Ta informacja nie ucieszy Małgorzaty Rozenek
Polecamy: Brzozowski będzie współpracować z Janowskim? Mamy komentarz