Kryzys w małżeństwie Barbary Kurdej-Szatan? "Wiem, że to złe, ale nie wytrzymuję"

2016-04-12 10:32

Barbara Kurdej-Szatan nigdy nie ukrywała, że jest wybuchowa i potrafi zrobić swojemu mężowi prawdziwą awanturę z byle pretekstu. Gdy media zaczęły rozpisywać się o kryzysie w jej związku, aktorka znana z "M jak miłość" postanowiła skomentować te rewelacje.

Barbara Kurdej-Szatan to nie tylko urocza blondynka z reklamy jednej z sieci komórkowych, ale także wulkan temperamentu. Jakiś czas temu w wywiadzie przyznała, że w jej domu często dochodzi do awantur z mężem Rafałem. "Pada iskra, jest pożar. I żadne strona nie chce ustąpić, choć zawsze chodzi o bzdety."

A o co najczęściej się sprzeczają? "Nie cierpię, gdy mąż zwraca mi uwagę. Na szczęście robi to na osobności. Ja zaś potrafię Rafałowi coś tam wypomnieć przy ludziach! Wiem, że to złe, ale nie wytrzymuję. Mocujemy się na zdania i opinie." Dodaje również, że jest bardzo wybuchowa, nerwowa i nie potrafi się uspokoić. Przyznaje także, że dogryzanie mężowi sprawia jej satysfakcję.

Zobacz: Wróżbita Maciej: Zazdrość zniszczy małżeństwo Rozenek i Majdana?!

Nie dziwi zatem fakt, że media szybko obwieściły, że w jej małżeństwie nie dzieje się za dobrze. Kryzys może spotęgować fakt, że Rafał bez większego sukcesu próbuje swoich sił jako wokalista. Podobno źle znosi też fakt, że to żona w znacznej części utrzymuje dom.

W wywiadzie dla "Twojego Imperium" aktorka bagatelizuje całą sytuację i przyznaje, że w każdym związku zdarzają się gorsze momenty. "Przyznaję, że zdarzają się nam kłótnie, ale tak jest w każdym związku. Mamy skrajnie różne temperamenty, poza tym jesteśmy bardzo zapracowani, no i mamy małe dziecko. Ale to, co teraz mówi się o nas i pisze, to jedna wielka bzdura" - zapewnia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki