Zrzuciła habit dla detektywa Rutkowskiego i zaszła z nim w ciążę! Koniec związku był bardzo smutny

2021-10-12 12:08

Lata temu Krzysztof Rutkowski i Luiza Kobyłecka tworzyli wyjątkowo zgraną parę nie tylko w życiu prywatnym, ale także zawodowym. Kiedy okazało się, że ukochana detektywa skrywa swoją prawdziwą tożsamość, ich związkiem zaczęły żyć wszystkie media w kraju. Prasa ujawniła, że narzeczona Krzysztofa Rutkowskiego tak naprawdę nazywała się Urszula i była zakonnicą. Z miłości zrzuciła habit i szybko zaszła w ciążę. Miał być ślub, a skończyło się burzliwym rozstaniem! Poznajcie szczegóły.

Krzysztof Rutkowski paskudnie wykorzystał zakonnicę. Zaszła z nim w ciążę

i

Autor: AKPA Krzysztof Rutkowski paskudnie wykorzystał zakonnicę. Zaszła z nim w ciążę

Przed laty Krzysztof Rutkowski podjął się sprawy małej Madzi z Sosnowca, którą żyła cała Polska. Detektyw działał we współpracy ze swoją partnerką Luizą Kobyłecką. Po czasie media ujawniły jej prawdziwą tożsamość. Kobieta tłumaczyła, że posługiwała się fałszywymi danymi, by chronić klasztor i rodzinę. 

NIE PRZEGAP: Michał Wiśniewski zapomniał o tym, że ma jeszcze jedno dziecko?! Szokujące komentarze w sieci!

Para chętnie pokazywała się razem na salonach, a Luiza coraz bardziej otwarcie zaczęła mówić o związku z detektywem. Ich znajomość ma swoje początki w 2004 roku. Luiza wraz z innymi zakonnicami pracowała w klasztornym ogrodzie. Nagle w okolicy rozległ się potężny huk. Wybiegła na ulicę, by sprawdzić, co się dzieje. Wtedy zobaczyła, jak Krzysztof Rutkowski obezwładnia przestępcę.

W rozmowie z "Vivą" przyznała, że zarzuciła mu wyjątkową brutalność. Kobyłecka wspomina, że Krzysztof Rutkowski spojrzał jej głęboko w oczy i odpowiedział, że "brutalna to ona jest wobec siebie, bo młoda, piękna, a w habicie". Detektyw wręczył jej wtedy swoją wizytówkę. 

NIE PRZEGAP: Porażające nagranie zapłakanej Julii Wróblewskiej! To może skończyć się TRAGICZNIE!

Luiza wyznała, że to właśnie wtedy coś zaczęło się w niej zmieniać. Zrzuciła habit, ale nie związała się od razu z Rutkowskim, który tkwił wówczas w innym związku. Rozpoczęła życie z dala od klasztoru i zaczęła studiować i podróżować. Po latach na jej drodze ponownie pojawił się Krzysztof Rutkowski, a pomiędzy nimi wybuchł płomienny romans. Rok później okazało się, że Kobyłecka jest w ciąży. 

Niestety, Luiza poroniła, a stratę dziecka przypłaciła poważnym załamaniem nerwowym. Media zaczęły rozpisywać się o tym, że próbowała popełnić samobójstwo. Kobyłecka trafiła do szpitala psychiatrycznego, a rodzice otoczyli ją opieką.

- Jest z nią lepiej. Wróci do domu - zapewniał w rozmowie z WP jej ojciec. - Musi sobie poradzić i wszystko poukładać. Mogę się tylko domyślać, że to, co się wokół niej dzieje jest bardzo przytłaczające i zmaga się z tym.

NIE PRZEGAP: Nie uwierzycie, ile trzeba zapłacić za hamburgera w restauracji u Lewandowskiego. Mamy dokładne menu, będziecie zdziwieni

Później w rozmowie z Onetem Luiza zdementowała informacje o swojej samobójczej próbie, zarzekając się, że to "bzdury". Kobyłecka zaczęła dochodzić do siebie, a w kolorowej prasie opowiadała o ślubie z Krzysztofem Rutkowskim, który miał się odbyć w Madrycie. Zapewniała, że jej związek z detektywem to "emocjonalny rollercoaster" i "prawdziwa szkoła życia". Publicznie przedstawiała się już jego nazwiskiem.

W trakcie, gdy ona planowała ślub, Krzysztof Rutkowski zdradzał ją z innymi kobietami. W rozmowie z Onetem Luiza wyjątkowo szczerze opowiedziała o przyczynach rozpadu ich związku. 

NIE PRZEGAP: Dramat Jerzego Połomskiego. Chciałby wrócić do domu, a nie może

- Przyczyniły się do tego kobiety, które pojawiały się w życiu Krzysztofa. Dopuścił się wielu [zdrad - red.]. I nie jest to żadna sensacja, ani też rewelacja. Nie odkrywam tu niczego nowego, bo przecież każdy jego związek rozpadał się przez właśnie kobiety, które nagle pojawiały się w jego życiu. W tym przypadku koniec wywołał wielkie zdziwienie. Być może dlatego, że to ja, a nie nikt inny, poinformował o zakończeniu - mówiła rozgoryczona kobieta.

W rozmowie z "Super Expressem" przyznała, że Krzysztof Rutkowski wykorzystał ją do reklamy własnej osoby.

- Dziś wiem, że Krzysztofowi nie można ufać. U nas wszystko było oparte na totalnym kłamstwie. Wykorzystał mnie, żeby zrobić sobie reklamę w mediach. To człowiek, który nie zna żadnych granic - podsumowała gorzko.

Krzysztof Rutkowski zdradził Luizę z jej szkolną koleżanką, Mają Plich, która dziś jest jego żoną i matką jego synka.

NIE PRZEGAP: Małgorzata Foremniak zniknęła z "Mam talent". Powód zszokuje wielu!

- Nawet kiedy w mediach plotkowano o naszym romansie, nic nas jeszcze nie łączyło. Wiedziałam, że Krzysztof jest związany z Luizą. Nie chciałam rozbić tego związku - przekonywała Maja w rozmowie z "Faktem".

Krzysztof Rutkowski ożenił się z matką swojego syna sześć lat po jego narodzinach. Uroczystość była pełna przepychu, a detektyw nie żałował na nią pieniędzy, mimo, że Maja jest już jego czwartą żoną. Zobaczcie zdjęcia z ich ślubu niżej.

Sonda
Czy Rutkowski to dobry detektyw?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki