Krzysztof Rutkowski marnuje drogie perfumy. Wszystko dla tradycji

2024-04-04 9:29

Znany detektyw z Łodzi, to nie tylko jego oryginalna fryzura i okulary przeciwsłoneczne. To także drogie zegarki i markowe gadżety, a także luksusowe perfumy. Krzysztof Rutkowski zdradził, że ich nie oszczędza, gdyż służą mu do pewnego rytuału związanego związanego ze świętami wielkanocnymi.

Krzysztof Rutkowski - dwie twarze

i

Autor: Akpa

Już wiadomo, co Krzysztof Rutkowski robił w Lany Poniedziałek. Jego śmigus dyngus wyglądał zupełnie inaczej niż w innych domach. Zamiast rozlanych litrów wody z kubłów lub pistoletów, u słynnego detektywa psika się na domowników... perfumami. To już tradycja. Można śmiało powiedzieć, kto bogatemu zabroni. - Ja nie mam się czego wstydzić, że jestem milionerem, że mam miliony złotych na koncie - mówił Rutkowski w rozmowie z portalem Jastrząb Post. 

Szczegóły śmigusa dyngusa zdradziła żona detektywa. W poniedziałek wielkanocny w ruch poszły flakony z drogimi perfumami. - Wiadomo, że tradycja oblewania się wodą najbardziej cieszy dzieci – my także staramy się ją obchodzić. Także oblewamy się wodą, ale nie tylko, ponieważ starsze osoby psikamy perfumami. Tę tradycję przyniosłam z mojego domu - powiedział Maja Rutkowski portalowi ShowNews. 

Tak wyglądała Wielkanoc u Rutkowskich! Złote widelce i prezenty od zajączka

Quiz o Krzysztofie Rutkowskim. Jedynie najlepsi z najlepszych zdobędą 10/10!

Pytanie 1 z 10
Kim z zawodu jest Krzysztof Rutkowski?
Krzysztof Rutkowski bez kwadratowej fryzury. Na starych zdjęciach trudno go rozpoznać!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki