Gwiazda M jak miłość wywołała wielką aferę i zniknęła! Odnaleźli ją po latach, zachowała się bardzo dziwnie

2023-09-13 8:21

Laura Samojłowicz była wielką gwiazdą seriali "M jak miłość" i "Hotel 52". Piękna aktorka zrobiła też furorę w show Polsatu "Jak oni śpiewają". Laura Samojłowicz w cuglach wygrała piątą edycję programu. Później jednak wywołała wielką aferę i de facto na dłuższy czas zniknęła ze świata show-biznesu. Po latach odnaleźli ją dziennikarze portalu Pomponik. Była gwiazda "M jak miłość" zachowywała się bardzo dziwnie. Co ona wyprawiała?! Zobacz w naszej galerii, jak przez lata zmieniła się Laura Samojłowicz.

Laura Samojłowicz wywołała aferę. Gwiazda "M jak miłość" zniknęła ze świata show-biznesu

Laura Samojłowicz to artystka, która kapitalnie czuła się zarówno w grze aktorskiej, jak i na w występach wokalnych. Wielką popularność aktorka zyskała dzięki roli narzeczonej Pawła Zduńskiego w serialu "M jak miłość", a jej śpiew w programie "Jak oni śpiewają" rzucił na kolana i telewidzów, i surowych jurorów. Talent Laury Samojłowicz został doceniony przez produkcję "Hitelu 52". Niespodziewanie jednak gwiazda wywołała wielką aferę, oskarżając reżysera o nadużywanie alkoholu! - Trzeba przeciwstawić się złu, przemocy fizycznej i psychicznej, każdej. Myślę, że przyszedł taki moment, w którym nie boję się mówić, choć nie jest to łatwe. (...) Milczałam przez lata, bo nie było to powszechne, żeby ludzie się bronili, wziąć prawnika, zająć się moimi sprawami, dać konkretny wywiad. Byłam przerażona - mówiła potem w rozmowie z Beatą Tadlą w programie "Onet rano". Bezkompromisowa aktorka za swoją odwagę zapłaciła wysoką cenę i na dłuższy czas zniknęła ze świata show-biznesu. Laura Samojłowicz powróciła w 2018 roku, dołączając do obsady  sztuki "Przygoda z ogrodnikiem".

Dziwne zachowanie Laury Samojłowicz. Mówiła po angielsku!

Nadal jednak aktorka była w cieniu bardziej znanych koleżanek. Teraz niespodziewanie odnaleźli ją dziennikarze portalu Pomponik. Reporter Damian Glinka postanowił zapytać byłą gwiazdę "M jak miłość" o samopoczucie. Ta odparła... po angielsku. - Thank you, i'm feeling great. And you? - wypaliła do skonsternowanego dziennikarza Laura Samojłowicz. Glinka jednak nie dał zbić się z tropu i zapytał, czy będą rozmawiać w języku Szekspira, czy jednak po polsku. Aktorka kontynuowała bardzo dziwne zachowanie. - You can switch the language. It's not a problem (...) Mamy to? (zapytała do kogoś stojącego obok - red.) (...) What's the difference? What do you mean? - mówiła raz po polsku, raz po angielski. To nie koniec. Na kolejne pytania - jak czytamy w Pomponiku - Laura Samojłowicz "szeroko się uśmiechała, wzruszała ramionami, milczała lub rozkładała ręce". W końcu na pytanie o samopoczucie, odpowiedziała zdawkowo po polsku: "dobrze". Na uwagę, że widzowie za nią tęsknią, odpowiedziała, że "to bardzo miłe". - Chciałam to usłyszeć, dziękuję ci bardzo. Thank you very much, thank you - dodała Laura Samojłwoicz. To była bardzo dziwna rozmowa...

M jak miłość odcinek 1740 ZWIASTUN. Julia potnie się i tak wrobi Andrzeja w zbrodnię! Marta odkryje kim jest chłopak Ani

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki