Marcin Prokop okradziony w Stanach Zjednoczonych. Służby odmówiły mu pomocy

2024-02-17 19:29

Marcin Prokop opowiedział o sytuacji, jaka spotkała go w USA. Dziennikarz za oceanem kręcił program, kiedy jego ekipa została okradziona. W sumie złodzieje ukradli drogocenny sprzęt. W całej tej historii najbardziej szokująca jest postawa służb. Jak relacjonuje Marcin Prokop funkcjonariusze odmówili ścigania złodziei twierdząc, że szkodliwość czynu jest znikoma.

Marcin Prokop zarobil 500 000 zł na reklamie w gipsie

i

Autor: Akpa Marcin Prokop zarobil 500 000 zł na reklamie w gipsie

Dramat Marcina Prokopa. Złodzieje zabrali mu cenny sprzęt

Marcin Prokop został okradziony. Popularny dziennikarz opowiedział w rozmowie z WP o przykrym incydencie, jaki spotkał go podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych. Dziennikarz za oceanem kręcił odcinki do swojego programu kiedy całą ekipę spotkała bardzo nieprzyjemna sytuacja. Okazało się, że dziennikarz wraz ze swoją ekipą zostali okradzeni. Złodzieje zabrali drogocenny sprzęt.  - Kalifornia jest miejscem bardzo niebezpiecznym dzisiaj. Doświadczyłem tego na własnej skórze (...) Włamali nam się do samochodu i ukradli sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy złotych  - mówił Marcin Prokop w rozmowie z WP.

Zobacz także: Antek Królikowski świętuje 35. urodziny. Po ostatnich został zatrzymany przez policję. To niejedyny skandal z jego udziałem

Dodatkowo Marcin Prokop wspomina, że musiał podjąć decyzję, czy odkupić utracony sprzęt, czy wracać do Polski. - Musieliśmy go więc odkupić i tutaj mój produkcyjny budżet został mocno uszczuplony. Zdarzyło się to czwartego czy piątego dnia po przylocie do Stanów, więc miałem do wyboru albo się spakować i wrócić do Polski, albo zrezygnować z jakiejś części zysku po to, żeby dokończyć projekt - przyznał dziennikarz. To, co najbardziej szokuje w ten sprawie, to fakt, że odpowiednie służby odmówiły ścigania sprawców kradzieży. Uznali, że szkodliwość czynu jest znikoma i zalecili jedynie, by zgłosić do ubezpieczyciela, co zostało zabrane. 

Świętokrzyskie. Zimowy PGE Narodowy na lodowisku w Skarżysku-Kamiennej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki