Martyna Wojciechowska o relacji z Rafałem Sonikiem: najważniejsze to patrzeć w tym samym kierunku

2017-12-28 12:46

Wspaniała wiadomość od Martyny Wojciechowskiej. Reporterka wróciła do zdrowia po wypadku na motocyklu. Z tej okazji postanowiła złożyć podziękowania Rafałowi Sonikowi. Rajdowiec wspierał ją w ciężkich chwilach

Martyna Wojciechowska i Rafał Sonik

i

Autor: Printscreen instagram

Martyna Wojciechowska cudem uniknęła śmierci w wypadku motocyklowym w 2016 roku. Na szczęście zdarzenie zakończyło się złamanym obojczykiem i kilkoma szwami. Brzmi niewinnie, ale kontuzja ta skutecznie unieruchomiła Wojciechowską, która musiała przerwać prace nad nowymi odcinkami "Kobiety na krańcu świata". Ten fakt bolał ją najbardziej. Na szczęście ciężkie chwile podróżniczka ma już za sobą. A gdy było naprawdę źle mogła liczyć na pomoc przyjaciela.

Martyna Wojciechowska o relacji z Rafałem Sonikiem

Tym przysłowiowym przyjacielem poznanym w biedzie okazał się Rafał Sonik - kierowca rajdowy, zwycięzca rajdu Dakar, sześciokrotny zdobywca Pucharu Świata FIM, pięciokrotny mistrz Polski w rajdach enduro, a prywatnie partner Karoliny Sołowow. Mężczyzna jest też właścicielem kilkunastu firm, milionerem i filantropem. Z Martyną Wojciechowską łączy go wspólna pasja, którą jest motoryzacja. Łączy ich też po prostu serdeczna relacja. Stąd też Wojciechowska postanowiła wesprzeć przyjaciela tuż przed jego startem w rajdzie Dakar. Skąd tyle serdeczności w ich relacji? Odpowiedzią na to pytnie może być ostatnie zdanie we wpisie Wojciechowskiej: "miałeś rację - najważniejsze to patrzeć w tym samym kierunku!".

Dziękuję @rafalsonik ! Po wypadku motocyklowym na Sardynii myślałam, że nie wrócę do pełnej sprawności, ale przypomniałeś mi, że #NiemożliweNieIstnieje! Byłeś ze mną przed, po operacji (nie jednej zresztą!) i w trakcie wielu trudnych chwil. Właśnie oficjalnie zakończyłam półtora roku trudnej i bolesnej rehabilitacji fatalnie złamanego obojczyka... W 110% odzyskałam skrzydło i znów mogę latać! Rafał już za kilka dni wystartuje w Dakar Rally. Marysia i ja trzymaMY kciuki! A Wy? M. P.S. Rafale, miałeś rację - najważniejsze to patrzeć w tym samym kierunku!

Post udostępniony przez Martyna Wojciechowska (@martyna.world) Gru 24, 2017 o 5:06 PST

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki