Miley Cyrus w czasie ostatniego koncertu w Meksyku zaprezentowała się z wielkim, sztucznym tyłkiem. Dumnie pokazywała sztuczne pośladki, które bardzo przypominały pupę Nicki Minaj. Ale nie to wywołał skandal, wszak do obscenicznych zachowań Miley i jej szokującego stylu wszyscy zdążyli się przyzwyczaić. Ale to co wydarzyło się na scenie może mieć swój finał w sądzie!
Otóż jeden z tancerzy gwiazdy w czasie koncertu wytarł jej wielki, sztuczny tyłek meksykańską flagą! Znieważenie symbolu narodowego może więc nie ujść Cyrus na sucho. Nawet wierni fani piosenkarki nieźle się wkurzyli! Myślicie, że wielkim tyłkiem Miley i meksykańską flagą zainteresuje się wymiar sprawiedliwości?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Czytaj: Jak prawdziwy gwiazdor spóźnił się do sądu. Bezdomny piękniś od Miley Cyrus ma kłopoty