Monika Olejnik OSTRO o decyzji Szymona Hołowni. "Kobiety mówią głośno - oczekujemy szacunku, dość dziadersów"

2024-03-09 8:32

Monika Olejnik zabrała głos po decyzji marszałka Szymona Hołowni. Lider Polski 2050 zdecydował, że debata na temat liberalizacji prawa aborcyjnego zostanie przełożona na 11 kwietnia, czyli po pierwszej turze wyborów samorządowych. Ta decyzja nie spodobała się Polkom. Monika Olejnik dołączyła do tych, które wyraziły swoje niezadowolenie! Padły mocne słowa!

Monika Olejnik

i

Autor: Sebastian Wielechowski/SUPER EXPRESS Monika Olejnik

Monika Olejnik to jedna z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce. Od lat w swoim programie "Kropka nad i" przepytuje polityków. Gwiazda TVN 24 równie prężnie działa w swoich mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją prawie 200 tysięcy użytkowników. Dziennikarka nie mogła przejść obojętnie wokół środowej decyzji marszałka Hołowni. Lider Polski 2050 przełożył debatę o liberalizacji prawa aborcyjnego na 11 kwietnia. Ta decyzja nie spodobała się wielu Polkom. Swoje niezadowolenie wyraziły m.in: Kinga Rusin, czy Martyna Wojciechowska. Teraz dołączyła do nich Monika Olejnik.

Monika Olejnik komentuje decyzję Szymona Hołowni. Mocne słowa!

Monika Olejnik znana jest z tego, że otwarcie i głośno komentuje to, co dzieje się w polskiej polityce. Teraz nie mogło być inaczej. W rozmowie z "Pudelkiem" skomentowała decyzję marszałka Hołowni. Nie gryzła się w język.

- Kobiety od lat są skazane na walkę o prawo do własnego ciała. Politycy ciągle pragną o nas decydować, zamiast nas w pełni uszanować! Do tego Kościół w połączeniu z polityką nie jest dobrym rozwiązaniem! Kiedyś Maria Kaczyńska, żona prezydenta Lecha Kaczyńskiego, powiedziała stop i podpisała się pod moim apelem, żeby przestano grzebać w ustawie aborcyjnej. Chwilę później dyrektor Rydzyk bezczelnie obraził Marię Kaczyńską, ale nie wszyscy politycy PiS mieli wówczas odwagę bronić pani Prezydentowej. Niestety żona obecnego prezydenta milczy nawet w sprawie pigułki dzień po. A inna kobieta zaprzyjaźniona z władzą PiS - Julia Przyłębska i jej Trybunał ograniczyli prawa kobiet do aborcji. Marszałek Hołownia powinien sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chce kontynuować narrację polityków poprzedniej władzy? Kobiety mówią głośno - oczekujemy szacunku, dość dziadersów - skomentowała w rozmowie z "Pudelkiem".

Zobacz poniższą galerię: Monika Olejnik zrobiła się na bóstwo

Sonda
Czy lubisz Monikę Olejnik?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki