Monika Richardson zmaga się ze smutkiem. Zamiast terapeuty wezwała szamanki i odprawiła rytuał "Smoczego oddechu"

2023-05-21 16:06

Gwiazdy słyną z dość nietypowych pomysłów i często decydują się na rzeczy, które wśród normalnych zjadaczy chleba budzą raczej zażenowanie. Monika Richardson wyznała, że ostatni czas był dla niej trudny i dlatego zdecydowała się zwrócić o pomoc do ekspertów. Nie poszła jednak do terapeuty, a wezwała do domu szamanki.

Monika Richardson

i

Autor: Artur Hojny / Super Express Monika Richardson

Monika Richardson zaprosiła do domu szamanki i odprawiła magiczny rytuał

Ostatnie miesiąca są dla Monika Richardson dosyć emocjonalne. Gwiazda niedawno rozstała się ze swoim partnerem, Konradem Wojterkowskim i jak widać nie znosi tego dobrze. Monika Richardson wyznała, że potrzebuje się odciąć i wyciszyć. - Mam ogromną potrzebę zakończenia pewnego etapu w moim życiu, odcięcia różnych myśli, emocji i postaw, które mi nie służą, uwolnienia serca z siatki powiązań, które już dawno powinny po prostu zniknąć. Chodzi wyłącznie o to, co we mnie samej - wyznała gwiazda. Celebrytka postanowiła zwrócić się o pomoc do specjalisty. Postawiła na dość niekonwencjonalny wybór. Monika Richardson skorzystała z pomocy szamanki oraz jasnowidzki. Kobiety zjawiły się w domu gwiazdy i odprawił coś, co nazywa się rytuałem "Smoczego oddechu". - Uwierzcie mi albo nie, dziewczyny wiedziały, co robią. Było wypalanie żywym ogniem, był szamański bęben, dzwonki i śpiewy. Poszło. Coś się we mnie przewartościowało - emocjonowała się Richardosn.

Zobacz także: Tak wyglądała komunia córki Cichopek i Hakiela. Wydekoltowana Kasia z Kurzajewskim! Partnerka Marcina zadała szyku. TYLKO U NAS

Komunia córki Cichopek i Hakiela

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki