Mural z podobizną Kory nie spodobał się wandalom. Wstydu nie mieli [ZDJĘCIE]

2019-10-12 9:03

Na początku tego roku w Warszawie (przy ul. Nowy Świat 18/20) odsłonięto malunek, przedstawiający zmarłą Olgę Jackowską. Ten gest upamiętniający piosenkarkę najwyraźniej nie wszystkim się spodobał, gdyż właśnie został zniszczony. Nieznany wandal/wandale dorysowali na twarzy artystki, ciężki do rozszyfrowania, bohomaz!

Kora Jackowska umierała w cierpieniu.

i

Autor: Krzemiński Jordan/Akpa Kora Jackowska umierała w cierpieniu.

Śmierć Kory odbiła się w mediach i społeczeństwie szerokim echem. W żałobie pogrążyła się nie tylko najbliższa rodzina, ale również fani i inni artyści. Aby uczcić pamięć o niej, rodzina i przyjaciele zdecydowali się na nietypowy gest. To właśnie dlatego powstał świecący neon z napisem "Miłość to wieczna tęsknota", który zawisł na mieszkaniu Kory, na Bielanach. Drugim z upamiętniających motywów był właśnie mural autorstwa Bruno Althamera.

Umieszczony na tyłach Pałacu Branickich wizerunek artystki jest tak umiejscowiony, że zmienia się wraz z porami roku. Liście drzewa tworzą zmieniające się włosy piosenkarki.

Niestety, malunek w oryginalnej formie nie przetrwał nawet roku. Nieznani sprawcy zdewastowali dzieło, a nad ustami podobizny wokalistki pojawił się dziwny bohomaz (zobacz sam na zdjęciu poniżej):

Mural Kory zniszczony

i

Autor: Instagram/ Kora Mural Ktoś zniszczył podobiznę artystki

Sprawców tego niezrozumiałego czynu jeszcze nie zatrzymano. Nie wiemy również, kto podejmie się naprawienia szkody.

Przypomnijmy: Kora, czyli Olga Jackowska, zmarła 28 lipca 2018 roku w wieku 67 lat. Wokalistka Maanamu cierpiała na raka. Pochowano ją na Powązkach w Warszawie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki