Centrum Warszawy, w jednej z popularnych restauracji przy jednym ze stolików zasiadła Edyta Górniak ze swoimi współpracownikami. Wszyscy z przyjemnością pałaszowali lunch i oddali się rozmowom o najbliższych planach wokalistki. Gdy zza chmur wyszło słońce, zrobiło się naprawdę gorąco – dosłownie i w przenośni. Edyta, nie zastanawiając się długo, by ramiączka jej sukienki nie odznaczyły się na łapiących opaleniznę plecach i dekolcie, lekko zsunęła sukienkę z ramion. Spod luźniej kreacji nietrudno było dojrzeć ponętny biust Edzi. Gwiazda nie czuła się jednak skrępowana – swojego menedżera i asystentkę traktuje przecież jak rodzinę.
Edyta od momentu swojego debiutu uchodzi za jedną z najseksowniejszych polskich wokalistek. Jak widać, przez ponad 25 lat jej kariery nic się nie zmieniło!