Niewiarygodne, czym parała się Izabela Kuna w młodości! Potem zaszła w ciążę

2024-04-13 21:58

Izabela Kuna dziś ma bardzo mocną pozycję w polskim show-biznesie. Aktorka ani na nikłą popularność, ani na brak propozycji zawodowych narzekać nie może. Nie zawsze jednak tak było. Teraz wydaje się niewiarygodne, czym parała się Izabela Kuna w młodości! A jednak to prawda. Potem jednak przyszła wielka gwiazda polskiego kina zaszła w ciążę i jej życie się zmieniło.

Izabela Kuna kariera. Początki nie były łatwe

Izabela Kuna na swoim koncie ma ogromną ilość ról w hitowych polskich produkcjach. Aktorka grała m.in. w takich filmach jak: "Lejdis", "Idealny facet dla mojej dziewczyny", "Teściowie" czy "Znachor" i serialach: "Klan" czy "Barwy szczęścia". W zeszłym roku Izabela Kuna chwaliła się, że ruszyły zdjęcia do serialu "Klara", który jest ekranizacją jej powieści o tym samym tytule. - Jestem Wzruszona Podniecona Gotowa Na Wszystko! Życzę Sobie i Całej Ekipie Siły i Spełnienia Marzeń Tych Dziecięcych i Tych Dorosłych! Dużo Zdrowia Pracy i Przyjemności! - cieszyła się gwiazda, która niedawno przyznała, że jest zadowolona ze swojej kondycji i wyglądu. Podkreśliła, że o siebie dba, ćwiczy i nie je dużo. Zwróciła jednak uwagę na swój wiek. - W tym roku kończę 54 lata i łatwo przeliczyć, ile jeszcze mi zostało. Boję się, że to wszystko zaraz minie. Bardzo dużo pracuję, realizuję swoje pasje, ale wolałabym mieć dziesięć lat mniej. Gdyby ktoś mi powiedział: "Iza, odejmę ci dychę", bez mrugnięcia okiem przyjęłabym taką propozycję - wyznała w rozmowie z magazynem "Pani". Na pewno Izabela Kuna może być zadowolona nie tylko z kondycji i wyglądu, lecz także kariery. A początki nie były dla niej łatwe. Mało kto wie, czym przed laty parała się aktorka. Stare Nagranie przypomniał profil tele.nostalgia na Instagramie. 

Izabela Kuna była pogodynką. "Potem ciąża nie pozwoliła mi dalej pracować"

Izabela Kuna w 1996 roku była... pogodynką w Polsacie. W rozmowie z portalem Plejada wspominała ten czas. - Marna była ze mnie pogodynka. Moja wiedza meteorologiczna nie była imponująca. Musiałam wszystkiego się nauczyć. Szybko okazało się, że mam zbyt osobisty stosunek do pogody. A potem ciąża nie pozwoliła mi dalej pracować, więc nie zagrzałam tam długo miejsca - tłumaczyła aktorka, która w tamtym okresie życia nie była wybredna, jeśli chodzi o propozycje. - Wydawało mi się, że jak odmówię, to wydarzy się coś złego lub już nigdy nikt mi niczego nie zaproponuje. Teraz w ogóle tak nie myślę. Przyglądam się uważnie temu, co do mnie przychodzi i nie boję się odmawiać. Zostało mi mało czasu, więc nie chcę go tracić - podkreśliła Izabela Kuna. 

W naszej galerii prezentujemy, jak zmieniała się Izabela Kuna

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki