Odpicowany Rutkowski weźmie drugi ślub z tą samą żoną. Będzie miała "Krzysztofa" na włosach

2024-03-29 13:21

Krzysztof Rutkowski i Maja Plich szykują się do kolejnego ślubu. Para zakochanych już raz powiedziała sobie "tak", w 2019 roku, ale jedynie przy urzędnikach. Teraz zamierzają wziąć ślub po raz drugi - w kościele. Czy to dlatego Rutkowski ostatnio się "odpicował"? Niewykluczone. Tymczasem na jaw wychodzą szczegóły uroczystości. Okazuje się, że Maja Plich będzie miała "Krzysztofa" na włosach. O co chodzi? Sprawdźcie poniżej.

Krzysztof Rutkowski i Maja Plich są razem od kilku lat. W sierpniu 2019 roku wzięli ślub cywilny, ale nie padło uroczyste "tak" w kościele. Teraz para zamierza to zmienić i szykuje się do drugiego ślubu - kościelnego. Tak się składa, że uroczystość przypadnie na piątą rocznicę ślubu cywilnego. Krzysztof Rutkowski jest zachwycony swoją ukochaną żoną Mają, o czym wielokrotnie mówił w mediach, także przy okazji wizyt w redakcji "Super Expressu". Zachwycał się nią oraz dziećmi, które razem wychowują. W czwartą rocznicę ślubu pisał na Instagramie: "Najpiękniejsze lata mojego życia, które uświadomiły, pokazały i nauczyły mnie, czym jest prawdziwa miłość! Żadne słowa nie będą w stanie przekazać Wam, jakim szczęściem i miłością obdarzyło mnie moje życie w cudownej poetyckiej, usłanej płatkami róż, świeżej niczym powiew wiatru miłości do mojej żony i mojej rodziny". Teraz Rutkowski i Maja Plich zamierzają wziąć ślub kościelny przy okazji pierwszej komunii syna, Krzysztofa Juniora. Ujawniono nawet pierwsze szczegóły dotyczące uroczystości.

Odpicowany Rutkowski weźmie drugi ślub z tą samą żoną. Będzie miała "Krzysztofa" na włosach

W rozmowie z magazynem "Fakt", Maja Plich wyznała, że podczas imprezy menu będzie typowo weselne. Nie zabraknie atrakcji, jak fotobudka czy zespoły grające muzykę na żywo. Okazuje się, że Panna Młoda będzie miała "Krzysztofa" na włosach. Co to znaczy? Wybranka Rutkowskiego pośpieszyła z wyjaśnieniami.

- Mogę zdradzić, że będę miała białą suknię z welonem, który będzie ozdobiony naszymi imionami wyszytymi z kryształków. Sukienki oraz smokingi i fraki dla męża i syna szyją się - powiedziała Maja Plich w rozmowie z "Faktem". Będzie więc "Krzysztof" oraz "Maja" na welonie przyczepionym do starannie ułożonej fryzury.

Co ciekawe, kobieta podczas uroczystości w 2019 roku przebierała się aż pięć razy. Czy teraz pobije swój rekord? Wygląda na to, że takich planów nie ma. Plich wyjaśniła, że będzie miała jeszcze tylko jedną sukienkę, bo nie chce się bez przerwy przebierać, a woli nacieszyć się gośćmi. Na ślubie kościelnym i weselu ma pojawić się ponad 150 gości. Będzie się działo!

Zobacz galerię zdjęć z 2019 roku: Ślub Krzysztofa Rutkowskiego i Mai Plich

Sonda
Lubisz Krzysztofa Rutkowskiego?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki