Pogrzeb mamy Radka Majdana. Poruszające słowa piłkarza nad grobem: "Na śmierć mamy nigdy nie jesteśmy gotowi". ZDJĘCIA

2023-02-17 16:00

Wciąż trudno w to uwierzyć. Ukochana mama Radosława Majdana (51 l.) nie żyje. Kobieta doznała udaru i zmarła w szpitalu. Kilka dni wcześniej z powodu Alzheimera trafiła do prywatnego domu opieki. W piątek 17 lutego w Szczecinie rodzina, bliscy i tłum szczecinian pożegnali panią Halinę Majdan (†72 l.). Radosław Majdan stojąc nad grobem matki zabrał głos. Jego słowa wyciskały łzy.

Ta wiadomość zaskoczyła wszystkich. Mama Radka Majdana nie żyje. Pani Halina Majdan była urokliwą, zawsze uśmiechniętą kobietą. W rozmach z "Super Expressem" zawsze wychwalała swojego syna, kibicowała jego miłości z Małgorzatą Rozenek. Cieszyła się na wieść, że zostanie babcią. Jeszcze rok temu opowiadała nam z dumą o swoim wnusiu Henryku.

Tymczasem jej ostatnie miesiące były walką z bezwzględnym Alzheimerem. Według naszych informacji pani Halina Majdan w ostatnim czasie nie była już niczego świadoma, a jej mąż, ojciec Radka, nie był już w stanie się nią zajmować. To dlatego dzieci Majdanów wspólnie i zgodnie ustaliły, że trzeba znaleźć dla mamy najlepszy, prywatny dom opieki.

W domu opieki pani Halina spędziła tylko kilka dni. Doznała bowiem udaru i została przewieziona do szpitala. Gdy dowiedział się o tym Radek, razem z Małgosią natychmiast ruszyli do Szczecina. Piłkarz zdążył pożegnać się z mamą i był przy niej, gdy umierała. Halina Majdan zmarła 12 lutego.

Pogrzeb mamy Radka Majdana

W piątek 17 lutego o godz. 13:45 na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie rodzina i bliscy pożegnali zmarłą. Msza święta odbyła się w bocznej kaplicy cmentarza - niedużej i skromnej. Radosław Majdan przyjechał na pogrzeb razem z żoną Małgorzatą Rozenek-Majdan i jej synami Tadeuszem i Stanisławem. Wszyscy bardzo go wspierali. Na pogrzeb przybyło blisko 200 osób. Nie zabrakło przedstawicieli klubu piłkarskiego Pogoni Szczecin, w którym przez lata grał Majdan.

- Chcemy podziękować za towarzyszenie w ostatniej drodze naszej mamy - powiedział Radek Majdan, zwracając się do tłumu, który zebrał się wokół grobu jego mamy. -  Na śmierć matki nigdy nie jesteśmy gotowi. Mamusiu, dziękuję ci za wszystko. Byłaś dla nas wspaniałą mamą. Na zawsze zostaniesz w naszej pamięci - powiedział łamiącym głosem. 

Swoją mamę żegnał też młodszy brat piłkarza, Cezary Majdan z rodziną. Mężczyzna nie krył swoich łez. Płakało także niebo. Od samego rana w Szczecinie padał deszcz.

Po mszy świętej urna z prochami Haliny Majdan została złożona do rodzinnego grobu. Rodzina mimo złej pogody jeszcze długo czuwała przy grobie.

Zobaczcie zdjęcia z pogrzebu mamy Radosława Majdana w naszej galerii:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki