Polka skompromitowała się w hicie Netfliksa. Potem zalała się łzami

2024-01-24 13:15

"Love is Blind. Miłość jest ślepa" to hitowy show randkowy Netfliksa. Po edycjach kręconych m.in. w USA, Japonii czy Brazylii przyszedł czas na Szwecję, w której udział wzięła Polka. Karolina (34 l.) zdecydowała się na bardzo intymny krok w programie, który miał podtekst seksualny. Po kompromitującym wydarzeniu zalała się łzami. Poznajcie szczegóły.

Polka skompromitowała się na Netflixie

i

Autor: Netflix

"Miłość jest ślepa" to jeden z najlepszych programów randkowych, który cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. W przeciwieństwie do innych tego typu programów, jego uczestnicy nie skupiają się na swoim wyglądzie. Kobiety i mężczyźni odbywają randki, nie widząc siebie, a rozmowy przeprowadzają jedynie słysząc swój głos. Dzięki temu ludzie nie skupiają się na aspektach wizualnych, a na wnętrzu człowieka. W kabinach spędzają dziesięć dni, po czym dochodzi do zaręczyn, a następnie poznania się na żywo. W kolejnych dniach zakochani zderzają się z codziennością, poznają swój wygląd, dotyk. Niektórzy psują do siebie idealnie, inni nie są w stanie przełamać bariery właśnie ze względu m.in. na brak pociągu seksualnego do drugiej strony. Jeśli uczestnicy dopasowali się w każdym calu, na samym końcu decydują się na małżeństwo.

Kompromitacja Polki w szwedzkiej edycji "Miłość jest ślepa"

Po ogromnym sukcesie programu m.in. w USA, Japonii czy Brazylii przyszedł czas na Szwecję. Wśród wielu kobiet znalazła się Polka o imieniu Karolina. Dziewczyna wyznała, że mieszka na stałe w Szwecji, co widać po jej bardzo dobrym języku. Seksowna blondynka nie miała jednak szczęścia w programie. Pojawiła się bowiem w tak zwanym trójkącie, z 30-letnim Lucasem i 34-letnią Emilią. Mężczyzna na początku nie wiedział, na którą z dziewczyn się zdecydować, a te robiły wszystko, by zdobyć jego serce i otrzymać pierścionek zaręczynowy. Emilia podarowała mężczyźnie wiersz, który dla niego napisała, Karolina natomiast wręczyła mu swoje... majtki.

Lucas nie krył swego zaskoczenia. - To twoje perfumy? Ojjj. Powinienem to wyciągnąć? Wooow, nieźle. Dozwolone od lat 18 - powiedział z rumieńcami na policzkach.

ZOBACZ: Katarzyna Cichopek jak baner reklamowy, zarabia fortunę na Instagramie

- Zastanawiałam się, czy to zrobić. Pomyślałam, że może cię to rozbawić, więc się zdecydowałam - odpowiedziała mu Karolina.

Do pikantnego prezentu dodała także osobisty list. "Jesteś pierwszym facetem, z którym chciałabym wziąć ślub i mieć dzieci. Mocno w nas wierzę. Powiem ci w tajemnicy, że od początku byłeś u mnie na pierwszym miejscu. Nie chciałam Ci wcześniej tego mówić, ale chyba nadszedł już czas. Mam nadzieję, że podoba Ci się prezent" - brzmiała jego treść.

Mimo tak osobistego wyznania, mężczyzna oznajmił Karolinie, że Emilia jest mu bliższa i to u jej boku widzi swoją przyszłość, i to ją zamierza poprosić o rękę.

- Nie wiem, czy powinnam dawać Ci ten prezent. Teraz czuję się z tym dziwnie - wyznała zapłakana, po czym wybiegła z kabiny.

Miała nadzieję na miłość

Polka wierzyła, że w randkowym show odnajdzie miłość. - Kiedy kocham całym sercem, naprawdę daję z siebie wszystko - powiedziała. - Chcę poczuć tę namiętność. Dla mnie intymność jest naprawdę ważna. Gdy jej brakuje, to raczej nie wypali - mówiła. Karolina spotkała się z Lucasem po opuszczeniu kabin. Rozmawiali ze sobą długo i widać było, że nadal ich do siebie ciągnie. Czy uda jej się odbić ukochanego? Dowiemy się w kolejnych odcinkach "Love is Blind".

Jak dobrze znasz polskie programy reality show? QUIZ

Pytanie 1 z 10
Kto zwyciężył w pierwszej edycji "Hotelu Paradise"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki