Przyjaciel Steczkowskiej wbił jej nóż w plecy! Wydało się dopiero w sądzie. "To mi złamało serce"

2023-04-03 10:58

Justyna Steczkowska (50 l.) została okrutnie potraktowana przez kogoś, kogo przez długi czas miała za swojego przyjaciela. Niestety, ta osoba wbiła jej nóż w plecy! Sprawa wyszła na jaw dopiero w sądzie. Justyna Steczkowska nie ukrywa, że była tym wszystkim zawiedziona. Wielki smutek. "To mi złamano serce", mówi wprost piosenkarka.

Justyna Steczkowska

i

Autor: Jan Bogacz / Natasza Młudzik / TVP Justyna Steczkowska w 13. edycji The Voice of Poland

Justyna Steczkowska jest na scenie od wielu, wielu lat. Wokalistka jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiego show biznesu, a jej piosenka "Dziewczyna szamana" do dziś pobrzmiewa w głowach wielu fanów, którzy chętnie wracają do tego utworu. Ostatnio Steczkowska postanowiła otworzyć się nieco na temat życia prywatnego, a wszystko za sprawą pytania, jakie zadano jej na jednej ze ścianek. Dziennikarka poprosiła artystkę, by odniosła się do ostatniego wyznania Dody, która opowiedziała o tym, jak kiedyś została oszukana przez bliskiego współpracownika. Czy coś podobnego spotkało Steczkowską? Okazuje się, że tak! Mało tego, nóż w plecy wbił jej przyjaciel. Wszystko wyszło na jaw dopiero w sądzie. "To mi złamało serce", mówi wprost Steczkowska.

Przyjaciel Steczkowskiej wbił jej nóż w plecy! Wydało się dopiero w sądzie. "To mi złamało serce"

Justyna Steczkowska udzieliła wywiadu serwisowi "Plejada", który zapytał ją o przykre doświadczenia w życiu zawodowym czy prywatnym. Wtedy piosenkarka postanowiła otworzyć się na temat tego, jak okropnie potraktował ją niegdyś jej przyjaciel.

- W moim zawodowym życiu, które trwa już 25 lat, zawiodłam się na dwójce ludzi. Na człowieku, który był moim przyjacielem, zawsze mi się tak wydawało. Okazało się, że był donosicielem do mediów i kiedy w sądzie się to wydało, to mi złamało serce. Potem bardzo trudno było mi zaufać komuś tak na 100 procent, tym bardziej, że byliśmy blisko siebie, w takim rozumieniu jak brat i siostra - powiedziała Justyna Steczkowska.

Piosenkarka, udzielając wywiadu, wydawała się szczególnie smutna. Nic dziwnego, to zawsze bardzo bolesne, kiedy ktoś, komu ufamy, zdradzi nas w tak perfidny sposób. Pozostaje mieć nadzieję, że Justyna Steczkowska pozbierała się już po tym przykrym wydarzeniu.

Zobacz również galerię zdjęć: Justyna Steczkowska jak księżniczka Disneya

Sonda
Zostałeś/aś kiedyś zdradzony/a?
Justyna Steczkowska zamiatała podłogę śpiewając piosenkę Santor
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki