Seksbomba lat 90. nadal zachwyca? Bez makijażu na czerwonym dywanie

2024-05-07 14:51

Lata 90. należały do Pameli Anderson. Blondwłosa piękność zachwycała w czerwonym stroju ratowniczki ze "Słonecznego patrolu". Chętnie pokazywała swoje wdzięki w magazynach dla panów, przez co na wiele lat stała się symbolem seksu. Dzisiaj 56-latka prezentuje zupełnie inny wizerunek. Podczas legendarnej Met Gali zaprezentowała się w naturalnej odsłonie.

Pamela Anderson: ofiara własnego wizerunku?

Występ w "Słonecznym patrolu" bez wątpienia zrobił z Pameli Anderson prawdziwą gwiazdę. Aktorka rozpalała zmysły, biegając po kalifornijskiej plaży w kultowym czerwonym stroju. Po sukcesie serialu ruszyła na podbój Hollywood, jednak w żadnej produkcji nie było jej dane wykazać się talentem aktorskim.

Zamiast tego twórcy skupiali się na jej wizerunku ponętnej blondynki. Samej Anderson wydawało się to nie przeszkadzać i bardziej niż chętnie prezentowała swoje wdzięki na rozkładówkach magazynów dla dorosłych. Z czasem głośniej niż o jej filmowej karierze, zrobiło się o kolejnych skandalach z jej udziałem oraz nieudanych małżeństwach. 

Pamela Anderson na kilka lat zniknęła z show-biznesu. Jednak od kilku miesięcy coraz śmielej wraca na czerwone dywany. W poniedziałkowy wieczór pojawiła się na Met Gali. Legendarna już impreza organizowana jest co roku pod przewodnictwem Anny Wintour. Tegoroczna gala była dla Anderson debiutem na tym luksusowym przyjęciu.

Czuję, że wszystko doprowadziło mnie do tego momentu, w którym mogę znaleźć się w Met, ciesząc się szacunkiem i akceptacją ze strony Anny Wintour - przyznała w rozmowie z "The New York Times".

Gwiazda lat 90. bez makijażu na czerwonym dywanie

Chociaż na schodach The Metropolitan Museum of Art nie brakowało największych gwiazd Hollywood, to właśnie o gwieździe "Słonecznego patrolu" mówili wszyscy. 56-latka zaprezentowała się w kremowej kreacji od Oscara de la Renty oraz zupełnie zrezygnowała z... makijażu.

To nie był pierwszy raz, gdy seksbomba lat 90. pokazała się w naturalnej odsłonie. Ten odważny, jak na hollywoodzkie standardy, krok sprawił, że o gwieździe "Słonecznego patrolu" znowu zrobiło się głośno. Kilka miesięcy temu w jednym z wywiadów przyznała, że "nie musi być już cool". 

Wiem, że rezygnacja z makijażu nie uratuje świata. Ale pomyślałam, że zrobię to dla wszystkich dziewczyn, które mi się przyglądają. Mam pasierbice z poprzednich związków, a moi synowie mają dziewczyny – zrobiłam to właśnie dla nich - przyznała Pamela Anderson. 

Co myślicie o tej zmianie? Piękna ratowniczka nadal zachwyca urodą?

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwiazda "Słonecznego patrolu" przytyła i usłyszała straszną diagnozę

Impreza do rana po "Tańcu z Gwiazdami". Szampan wylewał się! Namiętny Maserak z Sokołowską. Musiał adorowany do 5 rano! Co tam się działo?! MAMY ZDJĘC

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki