Stuart B. przerwał milczenie?! Nagranie rzuca całkiem nowe światło na Pandora Gate. "Przeklęte i przegięte"

2023-10-16 7:41

Po wybuchu afery Pandora Gate główny jej bohater Stuart B. nie udzielał komentarzy. Właśnie jednak pojawiło się nowe nagranie, które rzuca całkiem nowe światło na całą sprawę! Wiele wskazuje na to, że Stuart B. przerwał milczenie, choć część osób snuje przypuszczenia, że nagranie jest fejkiem. Co jest na nagraniu, na którym miał zabrać głoś główny bohater Pandora Gate.

Stuart K.-B. został zatrzymany w Wielkiej Brytanii

i

Autor: TRICOLORS/East News

Sylwester Wardęga i Konopskyy w swoich szokujących filmach pokazali fragmenty rozmów na komunikatorach i nagrania, które mają obciążać Stuarta B. Legendarny youtuber sam kilka lat temu wycofał się z internetu i od tej pory było o nim cicho. Aż do wybuchu afery Pandora Gate. Po wyemitowaniu filmów Sylwestra Wardęgi i Konopskyy'ego pojawiła się informacja, że Stuart B. został zatrzymany w Wielkiej Brytanii. Wcześniej miał zostać za nim wydany list gończy. Sam główny bohater Pandora Gate milczał. Teraz pojawiło się nagranie, które rzuca całkiem nowe światło na sprawę. Opublikował je Amadeusz "Ferrari" Roślik, znany w interencie zawodnik Fame MMA. Fragmenty zapisów z nagrania opublikował portal Pudelek. "Nagrywam ten film w razie, gdyby coś mi się stało. Uważam, że jest wysokie prawdopodobieństwo na to i chciałem coś powiedzieć na wszelki wypadek. Żeby nie było, że nic nie powiedziałem. Piątek 13 dzisiaj jest, robię to nagranie, bo czuję, że muszę, mam takie przeczucie. Jak to oglądacie, to coś mi się wydarzyło, bo to jest taki film na taki wypadek. (...) Zacznijmy od tego, że od trzech lat nie jestem w internecie, nie dlatego, że uciekłem gdzieś. Od 2,5 roku jestem w Anglii, bo mama zachorowała na raka. (...) sam przykład tego, co się dzieje teraz w internecie jest powodem, dlaczego nie uważam, że internet jest dobrym miejscem" - czytamy w portalu. "Zaczęło się od tego filmu z Olą, gdzie chciałem się do tego odnieść, ale nie dostałem takiej możliwości, żeby cokolwiek powiedzieć. To był pierwszy punkt, gdy wiedziałem, że nie mogę liczyć na internet, na media (...). Wysłaliśmy prawnie pismo do Konopskyy'ego i Wardęgi z tą samą prośbą: słuchajcie, wiemy, że filmik będzie, dajcie znać, co tam będzie, żebym mógł powiedzieć swoją stronę - tak brzmi kolejny fragment nagrania.

Od razu, jak oglądałem (...) nie wierzyłem, nie wierzyłem, że coś takiego może być powiedziane. Mówię: muszę to wyjaśnić. Muszę powiedzieć jaka jest prawda. Ale ze względu, że Wardęga i Konop nie odpisali, nie dali takiej możliwości, Kuba Wątor też nie dał mi takiej możliwości, a tam w ogóle nie wiem, co się stało, że ta narracja Oli... wszystko się tak pomieszało i było widać, że to jest wątpliwe, że coś tu było na rzeczy (...). Nie mogę liczyć na swoją prawdę. Ja coś powiem, ten powie, że tak nie było, ten coś inaczej przedstawi, ten zmieni kolejność jakichś rozmów (...), ktoś komuś opłaci coś, żeby powiedzieli to czy tamto. To jest tak przeklęte i przegięte wszystko, co się dzieje za kulisami (...), coś tu się dzieje dziwnego - słyszymy dalej w nagraniu. 

QUIZ. Dopasuj wokalistę do kapeli. Pierwsze pięć pytań to bułka z masłem

Pytanie 1 z 12
Michał Wiśniewski to wokalista zespołu:
ZMASAKROWANY WARDĘGA OPUSZCZA ARENĘ W GLIWICACH l FAME MMA 11

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki