Stachursky, a właściwie Jacek Łaszczok-Stachursky, dokładnie 26 stycznia 2025 roku świętował swoje 59. urodziny. To oznacza, że za rok "stuknie" mu okrągła sześćdziesiątka. Ostatnimi czasy muzyk przeżywa renesans swojej kariery, bo choć przez dłuższy okres było o nim ciszej niż zwykle, to teraz na nowo jest zapraszany na liczne imprezy i koncerty emitowane w telewizji. Wystąpił chociażby podczas sylwestra, a jego popis był szeroko komentowany w sieci. Mężczyzna razem z żoną mieszka poza zgiełkiem stolicy, zamiast Warszawy postawił bowiem na Czechowice-Dziedzice, mieszczące się w województwie śląskim. Mało kto wie, jak układa się jego życie prywatne, ponieważ Stachursky raczej jest pod tym względem skryty. Tymczasem Iwona Łaszczok, jego żona, poznała się z nim w wytwórni fonograficznej, kiedy artysta wysłał do niej swój singiel "Taki jestem". To było na początku lat 90. - para zakochała się w sobie od pierwszego wejrzenia, a po kilku miesiącach znajomości zdecydowali się na ślub. Uroczyste "tak" wypowiedzieli w 1994 roku i trwają razem do dziś, już ponad 30 lat.
- Żyjemy sobie fajnie, bez obciążeń, jakie mają artyści w stolicy, gdzie prowadzi się intensywne życie towarzyskie. Owszem, kiedy przygotowywałem się do "Tańca z gwiazdami", trzeba było ten czas jakoś wypełnić i wtedy bywałem tu i tam. Ale na co dzień potrzebuję stabilizacji i to właśnie mam - mówił niegdyś Stachursky w rozmowie z portalem kobieta.pl.
Aurę tajemniczości powoduje jednak fakt, że od 18 lat prawie nikt nie widział jego żony.
Jak to możliwe? Co się dzieje? Poznajcie szczegóły.
Iwona Łaszczok unika mediów. Stachursky nie pokazał jej od 18 lat. Szokująca wypowiedź o podziale domowych obowiązków
Jacek Stachursky wywołał jakiś czas temu nie lada aferę, kiedy w rozmowie z "Faktem" stwierdził, że nie pomaga żonie w obowiązkach domowych. - Ona sprząta, gotuje, prasuje, wynosi śmieci. Robi wszystko w domu, bo po prostu lubi to robić. Sama sobie radzi z tymi zajęciami - stwierdził rozbrajająco muzyk. Iwona Łaszczok ostatni raz pokazała się z mężem publicznie w 2007 roku. To z tego okresu pochodzą ostatnie fotografie pary z "oficjalnych imprez". Oznacza to, że prawie nikt - mając na myśli opinię publiczną czy fanów - jej od tej pory nie widział. To prowadzi do plotek i aury tajemniczości.
Z kuluarowych rozmów wynika jednak, że Iwona Łaszczok po prostu ceni sobie anonimowość, skupia się na domu oraz relacjach z bliskimi. Doczekała się z piosenkarzem syna, Jacka juniora, który dziś - będąc dorosłym, 30-letnim człowiekiem - zajmuje się produkcją muzyczną, więc poszedł niejako w ślady ojca. Fani mają nadzieję, że kariera Stachursky'ego nadal będzie się rozwijać, a jego szczęśliwe życie rodzinne takim pozostanie. Kto wie, być może kiedyś artysta zdradzi nam tajemnicę udanego związku, bo małżeństwo z ponad 30-letnim stażem w show-biznesie to mimo wszystko wciąż rzadkość.
Zobacz galerię zdjęć: Jacek Stachursky i Iwona Łaszczok. Tajemnica długiego małżeństwa
