Wśród weselnych gości Krzysztofa Skiby próżno szukać jego syna. Muzyk nie zaprosił go na ślub? Przykre!

2023-08-22 14:06

Ślub Krzysztofa Skiby i Karoliny Kempińskiej odbił się w mediach szerokim echem. Wielomiesięczne przygotowania, szacowni goście i zachowana w tajemnicy niemal do końca data podgrzewały atmosferę. Emocje sięgały zenitu. Uroczystości odbyły się w sobotę, 19 czerwca. Dziś, kiedy pierwsze emocje opadły, Krzysztof Skiba podziękował gościom za ich obecność. Niestety zabrakło wśród nich syna muzyka, Tytusa. Nie został zaproszony?

Krzysztof Skiba i Karolina Kempińska zbierali na weselu karmę dla zwierząt ze schroniska

Tytus Skiba nie został zaproszony na wesele swojego ojca - Krzysztofa Skiby i Karoliny Kempińskiej? Próżno by go szukać wśród weselnych gości, choć tych było wielu, często znamienitych. Skiba podziękował wszystkim za obecność na weselu i prezenty dwukrotnie. Najpierw publikując specjalne podziękowania w imieniu zwierząt ze schroniska, do którego trafi zebrana w czasie imprezy karma. Nowożeńcy już wcześniej poprosili gości o taką formę prezentów, podkreślając, jak ważni są dla nich nasi bracia mniejsi. Na fotografiach ze ślubnej sesji możemy zresztą podziwiać dwóch czworonożnych przystojniaków odstawionych w eleganckie muszki - to adopciaki pary. 

Krzystof Skiba podziękował gościom

A wracając do ludzkich gości. Było wśród nich wiele znanych nazwisk, począwszy od udzielającej ślubu prezydentki Łodzi Hanny Zdanowskiej. Wielu z nich Krzysztof Skiba podziękował imiennie: "Gości na weselu mieliśmy wyśmienitych. Obok rodziny i znajomych przybyli też nasi Przyjaciele artyści. Jacek Kawalec, Michał Milowicz i Kasia Kędzierska, Aleksander Ostrowski, Krzysztof Ibisz, Monika Mączka Brinkman z Holandii (która zdobyła mistrzostwo świata na zawodach fryzjerskich i w prezencie zadbała o cudną fryzurę Karoliny), załoga kumpli z Big Cyca (był jeszcze klawiszowiec Piotrek Sztajdel, którego tu nie uchwycił obiektyw) i Andrzej Grabowski z partnerką Aldoną. Piękne, spontaniczne recitale dali Jacek Kawalec, Michał Milowicz i Jacek Jędrzejak, na klawiszach przygrywał Piotrek, a Mirek Elimer tradycyjnie zagrał jako Freddy Mercury. Andrzej Grabowski nie występował, ale za to poprosił mnie do tańca. Przy weselnej kolacji słuchaliśmy też hitów operowych w wykonaniu śpiewaka Lesława Białeckiego".

Tytus Skiba o niezbyt zażyłej relacji z ojcem

W rozmowie z Repliką Tytus Skiba wyjaśnił kiedyś, że nie jest zżyty z ojcem, bo niewiele mieli dla siebie czasu: "Nie byliśmy nigdy jakoś wyjątkowo zżyci. Zdarzały się wspólne wakacje, wspólne wyjazdy na koncerty, bo jednak dzięki muzyce złapaliśmy kontakt, ale mimo wszystko do teraz nie mamy jakichś wyjątkowo zażyłych relacji. Mogłoby być lepiej, ale mogłoby być i gorzej". Może dlatego w tym dniu nie było obu panom po drodze razem. 

Krzysztof Skiba: Gdy politycy kierują instytucjami kultury, zawsze kończy się skandalem
Sonda
Czy lubisz zespół "Big Cyc"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki