Żona Krzysztofa Cwynara umarła na raka. "Nie doczekała nawet wyników biopsji"

2014-05-09 13:38

Krzysztof Cwynar stracił ukochaną żonę. Pani Longina przegrała walkę z rakiem, którego zdiagnozowano za późno. Piosenkarz nie może pogodzić się z jej odejściem. - My byliśmy jak naczynia połączone - rozpacza.  

Longina Cwynar, przez wszystkich nazywana Jolą, zmarła na raka pod koniec kwietnia. - Moja żona była leczona ortopedycznie, skarżyła się na bóle miednicy, kręgosłupa, nikt nie zauważył nowotworu, a on był rozsiany już po całym organizmie, płuca, wątroba... Nawet nie doczekała wyników biopsji, umarła w poniedziałek, a wyniki były we wtorek – opowiada o śmierci żony smutno wokalista.

Trudno pogodzić się z odejściem bliskiej osoby. Panu Krzysztofowi pomaga rodzina. - To takie ciężkie, byliśmy małżeństwem od 80 roku, ale znaliśmy się już wcześniej. My byliśmy jak naczynia połączone, nie wyobrażałem sobie, że tak może się stać, że żona odejdzie pierwsza - opowiada.

Pani Longina została pochowana na Dołach w Łodzi. Miała 73 lata.

Zobacz też: Zmarła Longina Cwynar. Kim była?

Wiadomości Se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki