Aktor Złotopolskich o likwidacji umów o dzieło: Sąd Najwyższy pluje w twarz artystom

2017-06-13 11:44

Andrzej Nejman, dyrektor Teatru Kwadrat w Warszawie, w ostrych słowach skrytykował działania rządu oraz wyrok Sądu Najwyższego. O co poszło? O likwidowanie umów o dzieło dla artystów. "Władza nas nienawidzi, bo zostało nas niewielu, posiadających mózgi" - zabrał głos w imieniu aktorów Andrzej Nejman.

Andrzej Nejman wściekły na PiS

i

Autor: AKPA Andrzej Nejman jest wściekły na rząd. Wszystko przez pomysł likwidacji umów autorskich

Andrzej Nejman wściekły na aktualny rząd. Powodem rozdrażnienia aktora, który zyskał popularność w serialu "Złotopolscy", stał się wyrok Sądu Najwyższego w sprawie likwidacji umów o dzieło dla artystów współpracujących z Zamkiem Książąt Pomorskich w Szczecinie. Wszystko po kontroli ZUS, który stwierdził, że umowy o dzieło na spektakle dla dzieci, które podpisali artyści powinny być umowami-zlecenia, od których odprowadza się składki. Sąd Najwyższy przyznał rację ZUS-owi, co wywołało żywe oburzenie w środowisku twórczym. Umowa o dzieło jest bowiem dominującą formą zatrudnienia w przypadku jednorazowych koncertów i spektaklów.

Dlaczego likwidacja umów o dzieło wzbudza sprzeciw artystów?

To bardzo proste. Większość artystów zatrudnianych jest na umowę o pracę za stawkę oscylującą wokół płacy minimalnej. W takich sytuacjach jedynym rozwiązaniem pozostaje dorabianie sobie na licznych umowach o dzieło. Gdy ta możliwość zostanie zlikwidowana na rzecz umowy-zlecenia, ich dochody znacznie zmaleją.

Andrzej Nejman zabrał głos w sprawie likwidacji umów o dzieło

Jak dyrektor Teatru Kwadrat w Warszawie, Andrzej Nejman, jest żywo zainteresowany tą sprawą. Na doniesienia o wyroku Sądu Najwyższego w sprawie artystów, współpracujących z Zamkiem Książąt Pomorskich, zareagował w bardzo ostry sposób. Na swoim Facebooku umieścił wpis, w którym skrytykował nie tylko wyrok SN, ale również działalność aktualnego rządu PiS-u, który przymyka oko na takie sprawy. Aktor "Złotopolskich" zapowiedział protesty artystów, jeśli umowy o dzieło dla aktorów nadal będą likwidowane.

- Tego, że aktualna Władza przypomina kołchoz, jakoś do tej pory nie komentowałem. Ale że ramię w ramię z nią Sąd Najwyższy pluje w twarz artystom, wykazując nie tylko ignorancję i tępotę, ale też powszechnie królującą pogardę, dowodzi prawdziwego końca Wolności i Uczciwości. Aktor nie tworzy dzieła. Super. To Feliksy, Złote Orły, Maski, Złote Palmy, Tony, Cezary, o Oskarach nie wspomnę, to za co przyznają??? Za usługę?!!! Władza nas nienawidzi, bo zostało nas niewielu, posiadających mózgi. Do tej pory krytycznie patrzyłem na władzę. Od dziś ma we mnie zagorzałego wroga! Pachołki Bezprawia i Niesprawiedliwości, tym razem nas zobaczycie na ulicach! - czytamy na profilu Andrzeja Nejmana.

ZOBACZ: Andrzejowi Nejmanowi blisko do noszy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki