Po ogłoszeniu rozstania z producentem filmowym, Doda została przyłapana na spotkaniu z Maxem Hodgesem (40 l.), amerykańskim aktorem. Co ciekawe, kiedy mężczyzna wyjechał z Polski, Doda wybrała się do apteki, by kupić test ciążowy. Najnowszy wpis wskazuje, że o ciąży nie ma jednak mowy. „Singielka ma wakacjach. Nie pije alkoholu, nie daje rady na słońcu, męczy mnie głośna muzyka. Starzeje się. I na pewno tak kogoś poznam” - zażartowała pod zdjęciem, na którym w bikini wyleguje się na hamaku.
Anna Mucha zwolniona z TVP. Zdradza kulisy. Co z "M jak miłość"?
Fani natychmiast zaczęli ją pocieszać, zapewniając, że wkrótce na pewno pozna kogoś wartościowego. Zdjęcia w kusym bikini, które znalazły się na jej profilu, miały chyba zachęcić potencjalnych kandydatów. Doda stawia jednak warunki: "Nigdy w życiu nie będę z kimś, kto pije codziennie lub nawet co weekend. Nie dogadamy się. Nie ma sensu się zmuszać. Ani do picia, ani do niepicia. Ja po prostu stawiam już sprawę jasno” - napisała.