Piotr Skarga z "Leśniczówki" wziął ślub po 30 latach związku. Wszystko przez problemy ze zdrowiem

Piotr Skarga i jego ukochana Beata od lat funkcjonowali w polskim show-biznesie jako małżeństwo. Jak zdradza aktor w rozmowie z tygodnikiem "Dobry tydzień", tak też cały czas się czuli. - Nie ma potrzeby wyjaśniać nowo poznanej osobie, naszego statusu w związku - mówi.

Ślub o którym do tej pory nie mówili głośno, wzięli dwa lata temu podczas wakacji. Jak zdradza gwiazdor "W labiryncie" - ostatnio miał problemy ze zdrowiem, które niejako zmusiły go do takiego kroku. - Polskie prawo nadal nie uznaje związków partnerskich ani konkubinatu. Moje kłopoty ze zdrowiem również były istotnym powodem podjęcia tej decyzji. To dla nas bardzo ważne wydarzenie, ale legalizacja relacji do tej pory nie była nam potrzebna. To długi czas, jaki ze sobą spędziliśmy, najlepiej świadczy o trwałości naszych uczuć - dodaje.

Co ciekawe. W serialowym życiu także niedawno został mężem...

78-letnia aktorka "Leśniczówki" w kreacji ślubnej! Jej mężem został... Skarga!

Małżonkowie poznali się w 1989 roku w klubie studenckim Remont. Jak wyznaje Piotr Skarga - była to miłość od pierwszego wejrzenia. - Dzielimy wiele zainteresowań, te same rzeczy nas cieszą, mamy podobne poczucie humoru.

Para ma także dorosłą już córkę Magdę.

To dzieje się, gdy gasną kamery. Marta Manowska mówi o imprezach w "Sanatorium miłości"