Wielki powrót serialu "Ranczo"! Kiedy i gdzie będzie można go oglądać? Znamy szczegóły

2020-11-27 13:27

To dopiero niespodzianka! Netflix na swoim Twitterze poinformował, że już 16 grudnia ulubiony serial Polaków trafi na platformę światowego giganta. To jednak nie koniec niespodzianek. Jak dowiedział się "Super Express" są duże szanse na kontynuację przygód mieszkańców Wilkowyj.

Ranczo z nowym sezonem na Netflix

i

Autor: Akpa "Ranczo" z nowym sezonem na Netflix

O kontynuacji serialu "Ranczo" mówi się od dawna. Do tej pory Telewizja Polska pokazała dziesięć sezonów serialu, ale apetyt widzów nie został zaspokojony i domagają się oni kolejnych odcinków. W 2019 roku Ilona Ostrowska powiedziała o możliwej kontynuacji.

- Ja też jestem trochę zagubiona. Cały czas zdjęcia są przesuwane z różnych powodów, które znamy, ale nie chcemy o nich mówić, natomiast mam wrażenie, że już witamy się z gąską. Już na przyszły rok, na wiosnę, proszono mnie o zatrzymanie swoich terminów, więc może się to wydarzy - zdradziła w wywiadzie z portalem "Jastrząb Post".

Film otrzymał już nawet tytuł "Ranczo. Zemsta wiedźm".

Niestety, w lutym przyszła wiadomość o śmierci Pawła Królikowskiego, czyli Kusego - jednego z najważniejszych bohaterów produkcji. 

Ostrowska z rozdartym sercem o Królikowskim. Wspomina jego pięknego SMS-a

- Śmierć Pawła Królikowskiego sprawiła, że projekt przestał być aktualny. W scenariuszu bardzo wiele scen przeznaczonych było właśnie dla Pawła. Był jednym z motorów fabuły, jego zachowanie miało - zwłaszcza w drugiej części filmu - napędzać akcję. Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek mógł zastąpić go w roli Kusego. To jego rola, to on odcisnął na niej swoje piętno - powiedział reżyser Wojciech Adamczyk w rozmowie z Onetem.

Koniec "Rancza" potwierdziła także Marta Chodorowska, która wrzuciła zdjęcie z Piotrem Ligienzą, czyli serialowym Fabianem Dudą.

- Takie zdjęcie wyskoczyło mi sprzed 5ciu lat... Ten czas już nie wróci. „Ranczo” nie wróci a my rozbiegliśmy się po innych produkcjach. I choć patrzę na to zdjęcię i ciepło robi mi się w sercu to cieszę się na nowe wyzwania i czekam na nowe role. Z Klaudią już się pożegnałam. Szaleje w Wilkowyjach, jako Wójtowa zapewne. Nie wracam już do niej. Kiedy patrzę na to zdjęcie, myślę też o tym jak ważne jest mieć partnera na planie, który jest świetnym kolegą, sprawnym aktorem i przystojniakiem ? @piotr_ligienza - napisała aktorka na Instagramie.

Czas jednak pokazał, że nigdy nie można mówić "nigdy". Wojciech Adamczyk zapytany przez nas kilka tygodni temu, czy faktycznie "Ranczo" nie wróci odpowiedział krótko: Jeszcze bym tego nie przesądzał... - usłyszeliśmy.

Więcej powiedział w innym wywiadzie: Nigdy się nie mówi nigdy. Być może kiedyś jeszcze jakiś projekt związany z "Ranczem" się pojawi. Tego nie wiem. Widzowie bardzo na to czekają. My też chcielibyśmy spotkać się w naszej ranczowskiej rodzinie, ale to musi być zupełnie inny projekt, coś nowego. W tej chwili jesteśmy myślami z rodziną Pawła i wspominamy wspaniałe chwile na planie serialu i filmu. Naprawdę nikt z nas -ani producenci, ani ja, ani nikt z ekipy - powiedział.

Co więcej, "Ranczo" już od grudnia dostępne będzie na Netflix, co z pewnością przyczyni się do wzrostu jego popularności nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Według naszych ustaleń, produkcja rozważa kontynuację serialu w 2021 roku!

Tak wygląda grób Pawła Królikowskiego na Powązkach Wojskowych | Niezapomniani

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki