To koniec "Ojca Mateusza"?! Dramatyczna sytuacja. Głos zabrał burmistrz Sandomierza

2021-04-02 4:00

Czarne chmury zebrały się nad serialem „Ojciec Mateusz”. Jak dowiedział się „Super Express” – w związku z ogromnym spadkiem oglądalności rozważane jest zakończenie produkcji. Za kulisami mówi się, że serial może podzielić losy „Rodzinki.pl” czy „O mnie się nie martw”. A może wyjściem będzie zmiana godzin emisji?

plan serialu Ojciec Mateusz

i

Autor: AKPA

Jak to możliwe, że tak popularny serial w ciągu kilku miesięcy stracił ponad milion widzów? Czy to wyłącznie wina nowej godziny emisji? Przez wiele lat produkcja pokazywana była w czwartki o 20.30. Wiosną tego roku premierowe odcinki przeniesiono na piątek na 21.00. Okazało się to katastrofalne w skutkach. Jak informuje serwis Wirtualnemedia.pl, „Ojciec Mateusz” stracił 1,35 mln widzów! Średnia widownia to teraz 1,76 mln. I chociaż dla niektórych produkcji taki wynik to marzenie, w tym przypadku może to bardzo niepokoić.

To koniec popularnego serialu TVP! Katarzyna Ankudowicz przekazała smutną wiadomość

– Mniejsza oglądalność to mniejsze wpływy z reklam. Jeśli serial będzie kontynuowany, konieczne będą cięcia pensji. Raczej nie dotkną one Artura Żmijewskiego, największej gwiazdy – słyszymy od osoby z produkcji.

Co ciekawe, Sandomierz, w którym dzieje się akcja kryminału i który dzięki niemu stał się jednym z najchętniej odwiedzanych miast w Polsce, jest gotowy na zakończenie serialu. – To na pewno nie byłaby dobra informacja, bo wszyscy pokochaliśmy przygody księdza detektywa. W minionym roku podjęliśmy jednak kroki mające przygotować miasto na taki wypadek. Wspólnie z przedsiębiorcami, przedstawicielami ludzi kultury pracujemy nad budową marki Sandomierza. Zależy nam na przygotowaniu nowej oferty turystycznej miasta – mówi burmistrz Sandomierza, Marcin Marzec.

Czy 25. sezon serialu będzie ostatnim? Przekonamy się wkrótce.

Gwiazda "M jak miłość" odchodzi po 20 latach! Wiemy, jak zakończy się wątek jego bohatera

Nie żyje gwiazda seriali "Niania", "Ojciec Mateusz", "M jak miłość" i wielu innych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki