Zapomniana uczestniczka "Top Model" w nowej roli! Tego jeszcze nie robiła

2020-01-21 9:40

Aleksandra Krysiak (25 l.) to uczestniczka 3. edycji show "Top model", w którym zajęła 9 miejsce. Modelka zajmuje się teraz robieniem... makijażu. W rodzinnym Płońsku prowadzi salon. 19 stycznia została także po raz pierwszy mamą.

Aleksandra Krysiak z Top model

i

Autor: Aleksandra Krysiak/Instagram Modelka urodziła córeczkę

Aleksandra Krysiak razem z mężem Łukaszem powitała na świecie córeczkę. Była gwiazda "Top model" opublikowała zdjęcia, na których dumny tata całuje córeczkę w stópki. - 19.01.2020 dzień narodzin Naszego pierwszego Cudu Świata - napisała Krysiak na Instagramie.

- A przede wszystkim chciałam jeszcze raz podziękować mojemu najlepszemu przyjacielowi.
Za to , że był ze mną od początku do końca narodzin, dzielnie przejmując obowiązki mojej "prywatnej położnej". Za to, że wspierał mnie w moich momentach słabości. Za troskę i opiekę przez ostatnie 9 miesięcy.
Za niesamowite wsparcie i pomoc tu i teraz. Za miłość, szczęście, dobroć, radość i satysfakcję z życia, której dzięki Niemu doświadczam każdego dnia. Za to, że dał mi taki Cud Łukasz Jesteś najlepszym przyjacielem, mężem i ojcem, a przede wszystkim jesteś wspaniałym człowiekiem . DZIĘKUJĘ, że jesteś! - dopisała Krysiak.

Wyświetl ten post na Instagramie.
Pierwszy dzień w Naszym domu ? Miłość do ludzi jest uniwersalna i objawia się na wiele sposobów, ale miłość do własnego dziecka to uczucie najwyższej świadomości. Najpiękniejszą i bezwarunkową miłość trzeba sobie wypracować w bólach. Jak to kilka dni przed porodem napisała mi @magdzwed- "Poród to tylko kilka chwil w skali życia." Ta chwila wydaje się trwać wieczność kiedy omdlewasz z braku sił, a wiesz, że przed Tobą jeszcze najtrudniejsze zadanie, ale w momencie gdy usłyszysz pierwszy głos swojego dziecka, poczujesz jego dotyk, te kilka czasami kilkanaście wyczerpujących godzin łez i bólu, którego nie jest się w stanie opisać, staje się momentalnie chwilą - ułamkiem sekundy w skali życia. @magszwed dziękuję Ci za te słowa wsparcia. W momencie kiedy myślałam , że już nie dam rady, przypominając sobie te słowa zmotywowałam głowę i ciało do działania, mając świadomość, że to ode mnie zależy jak długo ta chwila będzie trwać. A przede wszystkim chciałam jeszcze raz podziękować mojemu najlepszemu przyjacielowi. Za to , że był ze mną od początku do końca narodzin, dzielnie przejmując obowiązki mojej "prywatnej położnej". Za to, że wspierał mnie w moich momentach słabości. Za troskę i opiekę przez ostatnie 9 miesięcy. Za niesamowite wsparcie i pomoc tu i teraz. Za miłość, szczęście, dobroć, radość i satysfakcję z życia, której dzięki Niemu doświadczam każdego dnia. Za to, że dał mi taki Cud ?? Łukasz♥️ Jesteś najlepszym przyjacielem, mężem i ojcem, a przede wszystkim jesteś wspaniałym człowiekiem . DZIĘKUJĘ, że jesteś! #family#familyfirst#couplegoals#newbornbaby#daughter#mommy#mumanddaughter#thanksgiving#goodvibes#purelove#hubbyandwifey#lifeisbeautiful#makeyourlifebetter#córka#jestesmywdomu Post udostępniony przez @ krysiakaleksandra
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wczoraj moje instastory zrobiło małe zatrzęsienie w komentarzach. Dostałam mnóstwo wiadomości z pytaniami jak to możliwe, że tydzień po porodzie mam taką sylwetkę. No jak ? Oczywiście - GENY? A tak już na poważnie, jeśli chodzi o moją ciążowa sylwetkę to 8 miesiąc zaczęliśmy z takim brzuszkiem jak na zdjęciu. Piękny czas? Diety żadnej nie miałam , wręcz przeciwnie, w ciąży pozwalałam sobie na jedzenie tego na co i kiedy miałam ochotę, oczywiście nie zasłaniając się tym, że powinnam jeść za dwoje. Jak to stwierdził lekarz, mały brzuszek zawdzięczam regularnym treningom mięśni brzucha przed ciążą, które wzmocnione, przez okres 9 miesięcy utrzymywały przybywające kilogramy. Oczywiście starałam się też być aktywna, do samego końca, więc nie spędzałam całych dni leżąc na kanapie. Ciąża to nie choroba! Wiem, że kobiety różnie znoszą ten czas, niektóre od samego początku przechodzą katorgę, jak nie wymioty, to migreny, jak nie migreny to hormony, jak nie hormony to problemy z bólami etc. Natomiast ja bardzo mocno wierzę w to, że głowa i Nasze nastawienie do wszystkiego, w tym do Naszego ciała, działa cuda. Potęga podświadomości i siła przyciągania.? Mózg, to potężne narzędzie od którego zależy całe Nasze życie. Karmiąc go odpowiednio, otrzymujemy to co dajemy. Myśląc i działając pozytywnie, odwdzięcza Nam się tym samym. Stabilna i zaspokojona gospodarka hormonalno-emocjonalna pozwala na prawidłowe funkcjonowaniem całego Naszego organizmu. Świat jest mentalny, więc to o czym myślisz przyciągasz. Dostajesz to , co sam dajesz. Daj złość - dostaniesz nienawiść. Daj wdzięczność- dostaniesz obfitość. Daj spokój- dostaniesz miłość Więc życzę Wam spokojnego wieczoru!? #enjoylife#pregnant#mommy#32weekspregnant#milosc#spokoj#dobro#pozytywnemyslenie#positivevibes#happy#tbt2019#topmodelpolska#mommyanddaughter#energy#positivethinking#silaumyslu#potegapodswiadomosci#feedback#feedyoursoull Post udostępniony przez @ krysiakaleksandra

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki