Odwiedził Toruń

Wałęsa modlił się u Rydzyka, a zapomniał odwiedzić syna Sławomira. Młody Wałęsa szczere o relacjach z ojcem

2023-06-28 4:55

Lech Wałęsa (80 l.) ostatni weekend spędził w Toruniu. Były prezydent miał czas na wszystko. Na spacery po toruńskim deptaku, zdjęcia z turystami. Wałęsa miał nawet czas na wizytę w kościele i szkole o. Tadeusza Rydzyka. Były prezydent Polski nie znalazł tylko czasu dla swojego syna Sławomira (51 l.) mieszkającego w Toruniu i zmagającego się z chorobą alkoholową.

O tym, że Lech Wałęsa przebywa w Toruniu, jego syn Sławomir dowiedział się z internetu. Czekał na jakiś znak od ojca, ale się nie doczekał. - Nie jesteśmy ostatnio w najlepszych relacjach. Ojciec do mnie nie zadzwonił. Zna przecież numery moich dwóch telefonów. Jakby chciał zadzwonić, to by zadzwonił - opowiada nam rozgoryczony Sławomir Wałęsa, który od lat mieszka w Toruniu.

Były prezydent Lech Wałęsa, który w ostatnich dniach zawitał do Torunia, był specjalnym gościem Międzynarodowego Zjazdu Miast Nowej Hanzy. Podczas wieczoru gdańskiego w Dworze Artusa Wałęsa dał wykład. - Musicie zacząć robić porządek – zaapelował do młodych ludzi były prezydent. - Wasze pokolenie ma największą szansę w sztafecie pokoleń. Na pokój, na rozwój i dobrobyt. Tylko musicie odczytać wyzwania tych czasów - mówił Wałęsa, który wybrał się także na mszę do kościoła NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II wybudowanego przez o. Rydzyka. - Ale ze mną ojciec się nie spotkał. On na siłę chce mnie wysłać na przymusowy odwyk, ale ja całej rodzinie powtarzam, że to nie ma żadnego sensu – kwituje Sławomir Wałęsa.

Szok! To Wałęsa!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki