Wpadł diler

i

Autor: Policja

Diler wpadł odbierając towar

2016-05-10 21:00

Każdy, kto lubi popalać trawkę, miał do niego namiary. Łukasz O. to znany w Śródmieściu diler marihuany. Niestety, ostatnio oprócz wiernych klientów zaczęli się nim interesować policjanci z Komendy Stołecznej Policji.

Funkcjonariusze śledzili 28-latka gdy jechał taksówką na osiedle bloków. Podejrzewali, że może mieć ze sobą "towar". - Gdy chcieliśmy go wylegitymować, on rzucił się do ucieczki. Po krótkim pościgu został obezwładniony i zatrzymany. Miał przy sobie reklamówkę z roślinnym suszem – mówi nadkom. Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji. Ale kryminalni przeczuwali, że narkotyków musi być więcej. - Łukasz O.nie chciał wypuścić nas do swojego mieszkania, twierdził, że nie posiada kluczy. Dlatego wezwaliśmy straż pożarną by dostać się do środka. To był strzał w dziesiątkę. W puszkach i pudełkach schowanych w kuchni były środki odurzające – mówi nadkom. Bieniak. Vyło tam kilkadziesiąt porcji amfetaminy, MDMA oraz prawie kilogram substancji, której skład dopiero będzie badany. Dilerowi grozi 10 lat odsiadki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki