Drzewo runęło na matkę z niemowlęciem. 6-miesięczna dziewczynka nie żyje!

2018-08-27 9:49

Nie żyje 6-miesięczna dziewczynka na którą w ubiegłym tygodniu runął ogromny konar. O życie walczy też jej 29-letnia matka, która nadal przebywa w szpitalu w stanie krytycznym. W miejscu tragedii pojawiły się kwiaty i znicze.

O tragedii pisaliśmy w połowie sierpnia. Na siedzącą na ławce w Parku Praskim matkę z niemowlęciem spadła ogromna gałąź, która urwała się z jednego z drzew. Siła była tak wielka, że pękło oparcie ławki. Na miejsce wezwano pogotowie, które zabrało 29-latkę i jej dziecko do szpitala. Obie były w stanie bardzo ciężkim.

W piątek na miejscu tragedii pojawiła się kartka z napisem, że "tu zginęła 6-miesięczna Lilianka. Jej matka walczy o życie". W miejscu zniszczonej ławki stanęły też znicze i kwiaty. Nieoficjalnie udało nam się potwierdzić te informacje. Okazało się też, że prokuratura już zleciła sekcję zwłok dziewczynki.

- W piątek, 24 sierpnia zleciliśmy sekcję zwłok - poinformował Marcin Saduś z prokuratury Warszawa-Praga.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki