"Informacja pochodzi od dzieci: pod szkołą nr 217 na Paderewskiego i STO na Sztandarów, dzieci były zaczepiane przez mężczyznę około 50-letniego, który częstował je cukierkami i proponował podwiezienie samochodem, podając się za znajomego rodziców. Zgłosiliśmy już sprawę obu szkołom, Policja też już o tym wie."- taki komunikat opublikowano na profilu o nazwie "Rembertów Bezpośrednio" na Facebooku.
Zobacz też: Gdzie jest Mariusz Trynkiewicz? Co robi pedofil na wolności? Tego nie wiedzieliście!
Sprawę nagłośnił portal "wawalove", który poinformował, że mężczyzna ostatnio nie pojawiał się pod szkołami w Rembertowie. Portal zaznaczył jednak, iż bardzo możliwe jest, że pedofil może próbować swoich sił w innych rejonach Warszawy.
W związku z tym zarówno nauczyciele jak i rodzice powinni podpowiedzieć dzieciom jak zachowywać się w takich sytuacjach, kogo powiadomić i czego pod żadnym względem nie robić, aby nie narazić się na niebezpieczeństwo.