siergiej andriejew

i

Autor: TVN24

Ambasador Rosji o Polakach: Mamy różne poglądy na naszą wspólną historię

2015-09-29 4:00

Ambasador Rosji Siergiej Andriejew (59 l.) trafił na dywanik do MSZ w związku ze skandalicznymi wypowiedziami na temat Polski. Tuż po spotkaniu wcale nie wyglądał na skruszonego. - Chyba nie byłem wystarczająco precyzyjny - tłumaczył się.

W ubiegłym tygodniu Andriejew stwierdził na antenie TVN24, że Polska ponosi częściową odpowiedzialność za wybuch II wojny światowej, a stosunki polsko-rosyjskie są najgorsze od 1945 roku, za co winę ponosi strona polska. Słowa dyplomaty wywołały wielki skandal. Ambasador został wezwany na rozmowę do MSZ, "Ambasadorowi przypomniano, że rolą dyplomaty jest budowanie klimatu zaufania i praca na rzecz rozwoju stosunków z krajem akredytacji, czemu jego ostatnie wypowiedzi nie służą" - czytamy w oświadczeniu MSZ. - Wyjaśniłem, że to była niesłuszna interpretacja. Miałem na myśli to, że polityka w latach 30. doprowadziła do katastrofy Polski. Polska padła ofiarą swojej polityki - tłumaczył się dyplomata. - Mamy różne poglądy na naszą wspólną historię, trzeba przyjmować ten fakt i nie obrażać się, gdy inna strona wypowiada odmienne poglądy - dodał. Słowa "przepraszam" jednak nie padły.

Zobacz: Ambasador Rosji już po tłumaczeniach: Nie byłem wystarczająco precyzyjny

Polecamy: Ideologia putinowskiej Rosji. Recenzja książki Michela Eltchaninoffa „Co ma w głowie Putin?”

Najlepsze wideo: tv.se.pl