Nie przegap: Jarosław Gowin idzie do Donalda Tuska?! Rząd PiS zawisł na włosku! Wybory za chwilę?
Donald Tusk uzbrojony w maseczkę postanowił wybrać się na targ, gdzie zaczął od oglądania stoiska ogrodniczego. Przez chwilę oglądał sadzonki i kwiatki, po chwili jednak udał się do sąsiedniego sprzedawcy, oferującego świeże owoce i warzywa. Tam nabył między innymi kawałek arbuza. Do myślenia daje jednak to, co zrobił później. Wracając do domu na piechotę postanowił wstąpić do lodziarni. Kupił na wynos naturalne lody wegańskie, bez glutenu. Zabrał je ze sobą w specjalnym termoizolacyjnym opakowaniu. Czy to oznacza, że były premier przeszedł na ścisłą dietę i wkluczył ze swojego jadłospisu niektóre produkty? Jak na razie polityk nie chwalił się, aby miał taki zamiar. Być może chciał tylko spróbować innego rodzaju lodów w ramach eksperymentu. Wybór owoców na pewno pochwaliłaby jego córka, Kasia Tusk, która sama często próbuje swoich sił w kuchni. Sprawdź, jak wyglądały zakupy Donalda Tuska w naszej galerii.