Marta Kaczyńska

i

Autor: Andrzej Lange/Super Express Marta Kaczyńska

Córka UJAWNIA, co Lech Kaczyński myślał 10 lat temu. 8 miesięcy później już NIE ŻYŁ

2019-09-02 8:12

Marta Kaczyńska bardzo pielęgnuje pamięć o swoim ojcu i zawsze, gdy jest ku temu okazja, oddaje mu hołd. Zmarły w katastrofie smoleńskiej polski prezydent mocno przygotowywał się do wystąpienia z okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Marta postanowiła ujawnić, o czym myślał wtedy Lech Kaczyński. Słowa jego córki i przerażają, i zastanawiają.

Córka Lecha Kaczyńskiego nie zapomina o swoim ukochanym ojcu. Na łamach bliskiego PiS tygodnika "Sieci" wróciła do wspomnień sprzed 10 lat. Wtedy nie zdawała sobie sprawy z tego, że osiem miesięcy później jej tata zginie w katastrofie lotniczej. Marta zdradziła, że ówczesny prezydent RP "zdawał sobie sprawę, że 70. rocznica wybuchu wojny może się stać jednym z punktów zwrotnych, momentem pisania historii na nowo, relatywizowania prawdy, rozmywania odpowiedzialności i przygotowywania młodych pokoleń do stworzenia w Europie układu sił niebezpiecznego przede wszystkim z punktu widzenia tych wszystkich państw, które wywalczyły sobie niepodległość wraz z upadkiem komunizmu". Córka Lecha Kaczyńskiego podkreśliła tez, że jej ojciec "zdecydowanie przeciwstawił się zafałszowaniu historii, wedle której rosyjska propaganda zrównała epidemię tyfusu i innych chorób w obozach dla jeńców sowieckich z decyzją o rozstrzelaniu 30 tys. obywateli Polski". Trzeba przyznać, że słowa Marty dają do myślenia... 

CZYTAJ TEŻ: Duda o III wojnie światowej. Stanowcze słowa prezydenta w izraelskiej gazecie