Na Konwencie Seniorów zgłoszono wniosek o to, by porządek czwartkowego posiedzenia Sejmu uzupełnić o pracę nad projektem PiS w sprawie zmian w ustawach o sądach. Opozycja sprzeciwiała się temu pomysłowi, ale gdy doszło do głosowania nad uzupełnienie porządku obrad, okazało się, że zabrakło jej zaledwie 10 głosów. W sumie w głosowaniu nie wzięło udziału 27 osób z opozycji. Większość zdecydowała, że posłowie zajmą się projektem. na posłów opozycji spadły gromy. W Internecie aż huczy, że jeszcze wczoraj posłowie z opozycji brali udział w protestach przed Sejmem i sadami, pokazując swój sprzeciw przeciw proponowanym zmianom, a dziś nawet nie pojawili się w komplecie na głosowaniu. Jednym z oburzonych takim faktem jest były poseł Tomasz Cimoszewicz: - Wczoraj kilkadziesiąt tysięcy Polaków protestowało na zimnie a dzisiaj wystarczająco posłów opozycji nie przyszło do roboty żeby wygrać tak ważne głosowanie? Brawo! - skomentował w sieci.
Borys Budka poinformował na Twitterze: - Na wniosek rzecznika dyscyplinarnego nieobecni na porannych głosowaniach posłowie klubu Koalicji Obywatelskiej zostali ukarani przez Kolegium Klubu najwyższą karą finansową. Jak podał dziennikarz Jakub Szczepański z Interia.pl, chodzi o kare w wysokości 1000 zł.
Na doniesienia z Sejmu zareagował też Szymon Hołownia. Do niedawna znany współprowadzący show "Mam Talent", a od pewnego czasu oficjalnie chcący kandydować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Dodał taki wpis: - Opozycja właśnie przegrała 195:204 głosowanie ws. trybu procedowania ustawy kagańcowej (tej w sprawie której tysiące ludzi wczoraj wyszło na ulice!). Będzie debata, 5-min wystąpienia + ograniczona liczba pytań. Można było wygrać. Tylko trzeba być w pracy.