Janusz Korwin-Mikke

i

Autor: Piotr Grzybowski Janusz Korwin-Mikke

Janusz Korwin-Mikke: Dużo Zdrowego Rozsądku!

2020-12-23 6:05

W lutym 1982 roku wylądowałem w „internacie”. Nie: 13-XII nikt mnie nie internował, nie należałem przecież do „Solidarności”, nie wzywałem do żadnych strajków. Kiedy jednak junta śp.gen.Wojciecha Jaruzelskiego ogłosiła, że owszem, wprowadzi reformy, ale na razie wszystko poza koszulkami polo zostanie spod reformy wyłączone, napisałem (w podziemnych, oczywiście, wydawnictwach), że w takim razie nic z tego stanu wojennego nie wyjdzie...

Po co to piszę? Po to, że wprowadzenie stanu wojennego w 1981 roku było szokiem – ale jednak junta pozwoliła ludziom iść na „Pasterkę”, a następnie zniosła ograniczenia stanu wojennego na dzień św. Sylwestra.

NB. gen.Jaruzelski zabronił partyjnym i wojskowym bawić się na Sylwestra – z powodu żałoby po śmierci sześciu górników w kopalni „Wujek”. To miał być perfekcyjny zamach stanu: bez ofiar w ludziach. Niestety: nie wyszło. Zresztą potem zginęły jeszcze trzy osoby.

Tak więc „Solidarność” i czołówka PZPR siedziały w zamknięciu (a co – nie wiecie, że śp.Edward Gierek i inni czołowi „komuniści” też byli internowani? Toście się dowiedzieli!), wojsko też bawić się nie mogło – ale reszta mogła tańczyć. Obecnie sytuacja jest cięższa: bawić się wolno, natomiast dojechać na zabawę – już nie.

Kłopot też maja ci „obywatele” III RP, którzy są na Wyspach i chcieliby na Święta wrócić do Polski. Rząd V Republiki (francuskiej) posłał po swoich obywateli samoloty „Air France” - ostatecznie marnują się obecnie w hangarach. Nasz „rząd” swoich „obywateli” nie przywozi, bo do LOT musiał (po raz kolejny) dopłacić, więc nie będzie jeszcze dopłacał do dodatkowych przelotów (i do drogiej przecież benzyny).

Święta w Wielkiej Brytanii będą chyba jeszcze mniej wesołe. P.Borys Johnson, premier rządu JKM, ogłosił, że poluzuje kwarantannę – po czym następnego dnia rano oświadczył, że nie poluzuje, tylko zaostrzy „bo od Dover idzie nowa mutacja wirusa”.  Przy czym jest to mutacja całkiem nowa – ale reżymowi naukowcy natychmiast ogłosili, że szczepionka działa również na tę mutację!  Już po paru godzinach to wiedzieli...

Pannie Maryi wszystko, co trzeba, zwiastował Anioł. Pytanie: kto dzisiaj zwiastuje politykom Objawienia, w które należy bezwzględnie wierzyć. Bo jak ktoś jest niewierzący („rządowi”) - to marny jego los.

Zalecam jednak, by skupić się na Narodzinach Dzieciątka, a nie na Narodzinach Nowej Mutacji Koronawirusa. To pierwsze przechodzimy ponad dwa tysiące lat!

Więc życzę na Święta zdrowia – a zwłaszcza Dużo Zdrowego Rozsądku w świecie zalanym potokiem Bzdury!