Bronisław Komorowski, Marta Kaczyńska

i

Autor: Marcin Gadomski, Andrzej Lange Bronisław Komorowski, Marta Kaczyńska

Kaczyńska przypomniała, co zrobił Komorowski po 10 kwietnia. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewała...

2020-09-12 15:48

W tym tygodniu obchodzona była kolejna miesięcznica smoleńska. O wydarzeniu nie zapominają oczywiście ci, którzy w katastrofie smoleńskiej stracili bliskich, przyjaciół i znajomych. Marta Kaczyńska na Facebooku podała wpis, w którym wspomniano, że miesiąc po wypadku w Smoleńsku, ówczesny pełniący obowiązki prezydenta, Komorowski odznaczył 20 Rosjan za udział w akcji po katastrofie. Nie spodziewała się takiego komentarza.

Każdy dziesiąty dzień miesiąca, dla wielu osób przywołuje smutne wspomnienia związane z katastrofą smoleńską. Kilka dni temu obchodzona była kolejna miesięcznica. O katastrofie i tych, którzy w niej tragicznie zginęli, pamiętał m.in. Antoni Macierewicz, od lat zaangażowany w sprawię wyjaśnienia katastrofy. Macierewicz został okrutnie potraktowany przez Waldemara Kuczyńskiego, który w paskudny sposób odniósł się też do Lecha Kaczyńskiego O CZYM PISALIŚMY - TUTAJ. Tymczasem nawiązanie do 10 kwietnia 2010 roku, pojawiło się też na profilu na Facebooku Marty Kaczyńskiej. Prawniczka podała tak brzmiący wpis: -  Dziś, 125 miesięcy po 10/04 warto odnotować: 6 maja 2010 roku, niecały miesiąc po Tragedii Smoleńskiej marszałek Bronisław Komorowski na wniosek ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego odznaczył 20 obywateli Federacji Rosyjskiej Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej "za wybitne zasługi i zaangażowanie po katastrofie polskiego samolotu". Faktycznie, Komorowski, który pełnił wtedy obowiązki  prezydenta, jako że był wówczas marszałkiem Sejmu, odznaczył Rosjan za udział w akcji, w tym lekarzy, ekspertów medycyny sądowej, laborantów. 

Super Raport 11 IX (goście: Marcin Horała, Tomasz Siemoniak)

Wpis Kaczyńskiej został od razu skomentowany i to w dość zaczepny sposób: - A jak idzie odzyskiwanie wraku? - zapytał internauta gorzko. Jak wiemy, wraku do tej pory nie udało się sprowadzić do Polski, choć politycy PiS zapewniali, że do tego dojdzie jeśli zmieni się władza. W przed wyborami w 2015 roku ówczesna kandydatka na premiera, Beata Szydło mówiła: -  Tak jak większość Polaków, nie wiem, co wydarzyło się w Smoleńsku. Nasze państwo nie zrobiło nic, by to wyjaśnić. Jeśli dojdziemy do władzy, zrobimy wszystko, by powołać międzynarodową komisję i sprowadzić wrak tupolewa do Polski. Jak wiemy, do tej pory to się jeszcze nie udało. 

Sonda
Czy Polska powinna postawić Rosji ultimatum w sprawie zwrotu wraku samolotu, który rozbił się w Smoleńsku?