Jak informuje Interia, przeciwko Żukowskiej zwrócili się lokalni działacze SLD. Pretensje, jakie formułowali pod jej adresem, dotyczyły przede wszystkim tego, że zbyt dużo miejsca poświęcała… sprawom osób LGBT i kwestiom kulturowym. Działacze Sojuszu uznali, że przez to zbyt rzadko partia podejmowała kwestie pracownicze.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pensja dla pierwszej damy. Są konkrety! Agata Duda może się cieszyć?
Choć już od dłuższego czasu nad Żukowską zbierały się czarne chmury, to zdaniem informatorów Interii, pozbawienie jej funkcji rzeczniczki przyspieszyło, kiedy w jednym z programów publicystycznych powiedziała, że szczepienia przeciwko koronawirusowi powinny być obowiązkowe.
Anna Maria Żukowska jest uznawana za jedną z najbliższych współpracowniczek przewodniczącego SLD, Włodzimierza Czarzastego. Jest też jedną z najbardziej rozpoznawanych posłanek Sojuszu. Kto ją zastąpi na stanowisku? Na razie nie wiadomo.