Zbigniew Ziobro, Jarosław Kaczyński,  Jarosław Gowin

i

Autor: Artur Hojny/SUPER EXPRESS Zbigniew Ziobro, Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin

Koniec Zjednoczonej Prawicy? Gowin nie ma złudzeń. Tylko jeden warunek do spełnienia

2021-05-27 9:52

Zjednoczona Prawica już od jesieni chwieje się w posadach i końca tej historii ciągle nie widać. Choć co i rusz pojawiają się nowe punkty zapalne pomiędzy koalicjantami, wciąż trwają oni razem "dla dobra Polski". W najnowszym wywiadzie dla dziennika "Rzeczpospolita" Jarosław Gowin wskazał jednak konkretną ewentualność, która z całą pewnością zakończyłaby zgodę pomiędzy jego ugrupowaniem a Prawem i Sprawiedliwością. Co więcej, w toku ostatnich wydarzeń nie brzmi ona jak kompletna fantasmagoria!

Jarosław Gowin został zapytany w rozmowie, co dla niego, jako osoby reprezentującej gospodarczą część rządu, jest "czerwoną linią" w negocjacjach na temat Polskiego Ładu. Wicepremier stwierdził lekko filozoficznie, że w rządzie i koalicji jest adwokatem klasy średniej. – Nie tylko przedsiębiorców – zwłaszcza tych mniejszych i średnich, ale także naukowców, nauczycieli, urzędników, samorządowców i przedstawicieli wolnych zawodów. Zgadzając się na kierunkowe rozwiązania – ogłoszone podczas prezentacji Polskiego Ładu – już w jej trakcie mówiłem, że będą uzupełnione o coś, co nazwałem ulgą dla klasy średniej - oznajmił.

Zobacz: Staniszkis oskarża Lisa. Paskudny zarzut! Wspiera ją Jaruzelska! Jest też odpowiedź

- O polityce w relacjach międzypartyjnych w obozie Zjednoczonej Prawicy przy okazji Polskiego Ładu nie rozmawialiśmy. Koncentrowaliśmy się na tym, co jest dzisiaj jedyną sprawą wartą uwagi polityków, czyli na przezwyciężeniu skutków pandemii - dodawał.

Polski Ład: Premier zapowiada 12tys. złotych dla kolejnych dzieci

Przekonywał przy tym, że nie ma "twardych ustaleń" dotyczących koalicji przy wyborach w 2023 r. - Owszem, na początku kadencji razem z ministrem Ziobrą proponowaliśmy, aby je podjąć, ale wtedy nie było specjalnego zainteresowania po stronie PiS-u. Teraz pan premier Kaczyński rzeczywiście proponuje, abyśmy zawarli umowę, która przewiduje wspólny start również w wyborach w 2023 r. Sądzę, że za kilka miesięcy zasiądziemy do rozmowy - tłumaczył Gowin.

Czyli sielanka i różowa przyszłość dla Zjednoczonej Prawicy? Okazuje się, że niekoniecznie. Dopytywany, czy nie boi się, że Porozumienie będzie przeciw danej ustawie podnoszącej obciążenia podatkowe (w Polskim Ładzie), ale Lewica zagłosuje za, dlatego propozycje Porozumienia przepadną, Gowin stwierdził, że gdyby PiS i Solidarna Polska zamierzali rządzić z Lewicą, to byłby to koniec projektu Zjednoczonej Prawicy.

Zważywszy na fakt, że Lewica wsparła, ku oburzeniu innych partii opozycyjnych, projekt Polskiego Ładu, taka ewentualność nie wydaje się być totalnie wzięta z Księżyca. A co sądzicie o tym wy? Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej sondzie.

Sonda
Czy uważasz, że Jarosław Gowin opuści obóz Zjednoczonej Prawicy?