Adam Niedzielski

i

Autor: Wikipedia

Koronawirus w Polsce. Te słowa ministra niosą nadzieję

2020-11-17 15:06

"Sytuacja się co najmniej stabilizuje" - powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej minister zdrowia, Adam Niedzielski. W ocenie szefa resortu zdrowia, udało się nam uniknąć najgorszego, najczarniejszego scenariusza przebiegu epidemii, w której doszłoby do lawinowego wzrostu nowych chorych. Z jego słów po raz pierwszy od dawna przebijała nadzieja.

- Na szczęście okazało się, że przebieg pandemii w Polsce w ostatnich 2-3 tygodniach nie przebiegał wykładniczo. Jesteśmy w fazie stabilizacji i powoli możemy się uśmiechnąć, że to co najgorsze jest już za nami - powiedział Niedzielski podczas konferencji.

Minister odniósł się także do medialnych informacji o coraz mniejszej liczbie wykonywanych testów. Niedzielski zaznaczył, że to lekarze rodzinni w największym stopniu decydują o liczbie wykonanych testów. - Malejąca liczba badań to sygnał, że sytuacja się poprawia - stwierdził Niedzielski.

- Mobilność systematycznie maleje - widać jak systematycznie te regulacje zmniejszały natężenie ruchu i mobilności. Mimo, że pojawiały się zwiększenia mobilności, to ten udział czasu spędzanego w domu rósł systematycznie - dodał minister zdrowia. Dodał jednak, że nie ma na razie mowy o znoszeniu obostrzeń.

- Teraz jest czas na wnikliwą analizę - przekonywał minister. Oznacza to, że do 29 listopada żadne obowiązujące obostrzenia nie zostaną zmniejszone.

Express Biedrzyckiej - Marcin Horała: Radzę Kołakowskiemu ostudzić emocje