Krystyna Pawłowicz nie próżnuje. Złośliwi twierdzą, że więcej czasu spędza na tworzeniu postów na Twitterze. Jednak Pawłowicz nie zraża się takimi opiniami i dzielnie tworzy kolejne...wpisy. Tym razem Pawłowicz postanowiła wieczorową porą poczytać Dariuszowi Jońskiemu z KO. Zamieściła w tym celu zdjęcie, na którym widać jak czyta. Cóż takiego Pawłowicz czyta Jońskiemu? Ano traktaty UE. Być może Pawłowicz minęła się z powołaniem i zamiast zostać nauczycielką została prawniczką? Na swoim Twitterze napisała.
"Panie Joński @Dariusz_Jonski ,czytam tu specjalnie dla pana, na głos, tekst traktatów UE, bo widzę, że pan ich nie zna...Proszę Polski bronić, a nie atakować" - napisała wymownie Pawłowicz do Jońskiego.
Na odpowiedź Jońskiego nie trzeba było długo czekać. "Dalej dla Pani Unia Europejska jest szmatą czy może coś pani zrozumiała trzymając książkę" - oświadczył polityk. Pawłowicz odbiła piłeczkę oferując Jońskiemu, że "dam mu wykład". Polityk grzecznie odmówił. Najwyraźniej nie docenił, że Pawłowicz wyszła do niego frontem.