Ksiądz Tymoteusz Szydło, syn byłej premier oficjalnie rezygnuje z kapłaństwa i chce przejść do stanu świeckiego. Powody swojej decyzji wytłumaczył w wydanym oświadczeniu przesłanym Katolickiej Agencji Informacyjnej. - "Obecnie moja reputacja jako księdza jest zdruzgotana przez plotki i domysły. Z bólem stwierdzam też, że nie udało mi się pokonać kryzysu wiary i powołania" - napisał duchowny. Teraz czeka go długa i żmudna procedura odwoławcza. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do papieża. Zanim zapadnie, ksiądz będzie musiał udowodnić, że prośba jest uzasadniona. Procedura składa się z kilku etapów. Czas trwania procedury nie jest określony, każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie nie wiadomo jak długo będzie trwać.
Przejście księdza do stanu świeckiego - procedura
W pierwszej kolejności zgodnie z przyjętymi przez Watykan zasadami dotyczącymi przeniesienia kapłana do stanu świeckiego prośba trafia do papieża za pośrednictwem Świętej Kongregacji Nauki i Wiary. Składa ją biskup jako przełożony zainteresowanego księdza. Sam wniosek nie wystarczy, musi być uzasadniony, należy załączyć odpowiednie dokumenty, zeznania świadków lub opinię biegłych lekarzy. Następnie sprawa trafia do Świętej Kongregacji, tu należy przedstawić przyczyny i okoliczności dotyczące odejścia z kapłaństwa – informuje portal gazeta.pl. Jest ich cała lista, może to być np. kryzys w życiu duchownym, kryzys wiary, o którym wspomniał w wydanym oświadczeniu młody duchowny. Jeżeli Kongregacja rozpozna sprawę pozytywnie przedstawia prośbę Ojcu Świętemu. Ostateczna decyzja o przeniesieniu księdza do stanu świeckiego i dyspensie od obowiązków kapłańskich zależy wyłącznie od papieża.