Godlewska tłumaczy, że dzięki zakazowi edukacji seksualnej dzieci same się "wyedukują" wchodząc na portale z pornografią. „Szybko, przyjemnie, z fabułą i w ramach własnych preferencji dzieci”.
Oczywiście celebrytka nie pisała tego serio, jej wpis był sarkastyczny i miał skłonić jej fanów do pomyślenia, kogo poprzeć w II turze wyborów prezydenckich.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup gazetę