Wideo
Pogoda
Quizy
Arcybiskup Marek Jędraszewski ma za sobą ciężki rok. Nie dość, że musiał wytrzymać potężną falę hejtu, jaka spłynęła na niego po słynnym kazaniu, w którym padły słowa o "tęczowej zarazie", to jeszcze nie został wyniesiony przez papieża Franciszka do godności kardynalskiej. Teraz jednak nowy rok przyniósł mu doskonałe wiadomość. Arcybiskup Marek Jędraszewski właśnie zostął uhonorowany mianem "Człowieka Roku Klubów Gazety Polskiej". Taki tytuł został mu nadany przez ludzi GP. Szef klubów Gazety Polskiej, Ryszard Kapuściński tak wyjaśnił uhonorowanie Jędraszewskiego: - Herb arcybiskupa Marka Jędraszewskiego w barwach pól tarczy herbowej nawiązuje do trzech cnót teologalnych: Wiary, Nadziei i Miłości. Wszyscy, którzy Go znają, którzy z Nim rozmawiali, wiedzą, że to człowiek niezwykłej Wiary, który daje Nadzieję i roztacza wokół swojej osoby niezwykłą Miłość do ludzi" - cytuje prezesa klubów "Gazeta Polska", czytamy na polskieradio24.pl. Prezes dodał też, że krakowski duchowny to skromny kapłan bezgranicznie oddany Chrystusowi i Kościołowi, który nie zważając na opinię innych nie boi się wprost nazwać zła złe, a grzechu grzechem.
i
Jędraszewski teraz może się ze wszystkich śmiać! Wystarczyło tylko JEDNO
2020-01-13
8:33
Tak dobrych wieści dla arcybiskupa Marka Jędraszewskiego już dawno nie było. W zeszłym roku po jego słowach o "tęczowej zarazie" wylała się na duchownego olbrzymia fala hejtu. Teraz jednak metropolita krakowski może się śmiać ze wszystkich złośliwców. Właśnie został uhonorowany tytułem "Człowieka Roku".
