W środę wieczorem prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef Porozumienia Jarosław Gowin wydali wspólne oświadczenie w sprawie wyborów prezydenckich. Opublikowane ono zostało na Twitterze PAP: - Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie przygotowały rozwiązanie, które zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach. Po 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez SN nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie. Wybory odbędą się w trybie korespondencyjnym. Porozumienie poprze ustawę o głosowaniu korespondencyjnym i jednocześnie przedstawi, w uzgodnieniu z PiS, propozycje jej nowelizacji. - brzmi komunikat.
Jak nieoficjalnie ustalił portal 300polityka.pl wybory prezydenckie 2020 mogą się odbyć 12 lipca "to jeden z możliwych i rozpatrywanych terminów wyborczych" czytamy na stronie portalu. - Wybory mają zostać rozpisane na nowo, ale z zachowaniem praw nabytych, tzn. że kandydaci, którzy się zarejestrowali, zostają - donosi serwis.