Polacy wynaleźli lek na COVID

i

Autor: Mariusz Mucha/Super Express

Polska ma lek na koronawirusa. Szok! COVID-19 skraca długość życia Polaków

2020-09-24 10:54

Polska ma lek na koronawirusa. Biomed Lublin zakończył właśnie produkcję pierwszej serii leku z osocza ozdrowieńców. Osocze pobrane szybko po wyjściu z choroby zawiera przeciwciała wytworzone przez układ odpornościowy. Dezaktywują one koronawirusa. Wstępne badania potwierdzają skuteczność preparatu. To ważne, COVID-19 skraca bowiem długość życia Polaków. 

Polska ma lek na koronawirusa i jego szybkie udostępnienie przez Biomed Lublin jest szansą. Jeśli bowiem rozprzestrzeniania się choroby nie zostanie zatrzymane, COVID-19 prawdopodobnie doprowadzi do skrócenia oczekiwanej długości życia na najciężej dotkniętych obszarach - wynika z najnowszych badań Międzynarodowego Instytutu Analiz Systemów Stosowanych (MIASS) w Austrii.

- To pierwsza na świecie ocena potencjalnego wpływu COVID-19 na oczekiwaną długość życia według szeregu scenariuszy rozpowszechnienia się choroby w skali jednego roku - mówi główny autor publikacji Guillaume Marois z austriackiego MIASS.

Oczekiwana długość życia jest miarą liczby lat, które przeciętny człowiek może przeżyć. Określa się ją na podstawie roku urodzenia, obecnego wieku i wielu czynników demograficznych. Lepsza opieka zdrowotna, warunki socjoekonomiczne i edukacja należą do głównych czynników wpływających na zdrowie i długość ludzkiego życia. W ciągu ostatniego stulecia oczekiwana długość życia w wielu regionach świata znacznie wzrosła.

Marois wraz z zespołem postanowił przyjrzeć się wpływowi zgonów spowodowanych przez COVID-19 na oczekiwaną długość życia w czterech rejonach świata z różnymi wskaźnikami zakażeń i w różnych grupach wiekowych.

W tym celu zaprojektował model symulujący prawdopodobieństwa: zarażenia wirusem SARS-CoV-2, zgonu z jego powodu oraz zgonu z innej przyczyny - to wszystko w okresie roku. Uwzględnił różne wskaźniki śmiertelności z powodu COVID-19 w różnych grupach wiekowych.

Gwałtowny spadek długości życia

Analiza wykazała, że przy bardzo niskich wskaźnikach zachorowalności pandemia COVID-19 nie wpłynie na oczekiwaną długość życia. Jednak przy wskaźnikach wynoszących ok. 2 proc. może spowodować spadek średniej długości życia. Szczególnie w krajach, w których obecnie jest ona wysoka, czyli wynosi ok. 80 lat. Przy jeszcze wyższych wskaźnikach rozpowszechnienia wpływ na oczekiwaną długość życia będzie oczywiście większy, zwłaszcza w Europie i Ameryce Północnej.

- Przy 10-proc. współczynniku rozpowszechnienia obniżenie oczekiwanej długości życia w krajach Europy i Ameryki Północnej prawdopodobnie przekroczy rok. 50-proc. współczynnik będzie już oznaczał utratę 3-9 lat życia w tych regionach. W krajach słabiej rozwiniętych wpływ ten jest mniejszy. Przeżywalność starszych osób i tak jest tam bowiem niższa. Jednak po zakończeniu pandemii nawet w najbardziej dotkniętych regionach oczekiwana długość życia prawdopodobnie wzrośnie - wyjaśnia Guillaume Marois. 

Europa potrzebowała prawie 20 lat, aby średnia długość życia wzrosła o sześć lat: z 72,8 w 1990 r. do 78,6 lat w 2019 r. COVID-19 może cofnąć ten wskaźnik do wartości obserwowanych jakiś czas temu.

- Nie wiemy, co będzie dalej. W wielu krajach śmiertelność z powodu COVID już teraz znacznie spada. Prawdopodobnie dlatego, że protokół leczenia tej choroby został lepiej zdefiniowany - ocenia dr Siergiej Scherbov, współautor badania. 

Niewydolna opieka zdrowotna

Autorzy dodają, iż to, jak mocno nowy wirus wpłynie na oczekiwaną długość życia, zależy od tego, jak będzie wygadał dalszy przebieg pandemii. Możliwych jest kilka scenariuszy. „W tym z nich, w którym wirus rozprzestrzeni się szeroko w populacji, gdy zniesiemy ograniczenia i dystans społeczny, może dojść do naprawdę znaczącego spadku oczekiwanej długości życia w najbliższym okresie” - tłumaczą.

Naukowcy podkreślają, że o ile COVID-19 może bezpośrednio wpływać na długość życia, to nie bez znaczenia pozostają też inne czynniki oddziałujące na ten wskaźnik. Są to np. stan systemów gospodarczych oraz dostęp do opieki zdrowotnej. A ten sw Polsce pozostawia wiele do życzenia. Autorzy zwracają uwagę, że przeciążenie systemów opieki zdrowotnej przy wyższych wskaźnikach chorobowości nieuchronnie doprowadzi do wyższej śmiertelności. Na szczęście pracownicy służby zdrowia zdobywają coraz większe doświadczenie. Poszerzają wiedzę o leczeniu nowej choroby, przez co wskaźniki śmiertelności mogą się zmniejszać. 

Naukowcy z Poznania opracowali prototyp szczepionki na koronawirusa