Ojciec Tadeusz Rydzyk

i

Autor: Piotr Grzybowski

Rydzyk wspomina smutne chwile: "Pani premier powiedziała, że odbierze Radio"

2020-07-10 15:43

Radio Maryja to główne dzieło stworzone przez ojca Tadeusza Rydzyka. Radio działa już ponad 30 lat, właśnie jutro odbędzie się 29. pielgrzymka sympatyków i słuchaczy radia na Jasną Górę. Z tej okazji ojciec Rydzyk przypomniał w wywiadzie dla "Naszego Dziennika", początki radia i nastawienie do niego ówczesnych polityków.

Ojciec Rydzyk jest najbardziej znanym księdzem w Polsce. Dużą popularność przyniosło mu zaangażowanie się w świat mediów. Duchowny w 1991 roku założył Radio Maryja, a w kolejnych latach powstała gazeta "Nasz Dziennik", później telewizja Trwam, a  nawet wyższa szkoła medialna. W sobotę odbędzie się 29. pielgrzymka Rodziny Radia Maryja w Częstochowie. Na Jasną Górę zjadą sympatycy o słuchacze radia O CZYM PISALIŚMY - Rydzyk ma cwany plan. TEGO jeszcze nigdy nie było! Wybory 2020 w tle Ale choć dziś radio ma wielu słuchaczy i jest znane, to początku były trudne. Rydzyk podzielił się pewną historią w wywiadzie. Jak opowiadał na początku radio miało pewne trudności:- Potem po wielu bojach, zgodach księży biskupów, dali nam 37 częstotliwości, ale wysokich. Ludzie nie mieli aparatów przystosowanych do ich odbioru, bo w całym bloku wschodnim były tylko niskie częstotliwości. Co robić? Pan Bóg stworzył świat na swoją chwałę i częstotliwości też. Wykorzystamy to. Zorganizowaliśmy cztery ekipy młodych ludzi. Powiedziałem: Jedźcie i zakładajcie choćby po jednym dipolu [radiowej antenie odbiorczej – red.] nawet na gałęziach drzew, bo ludzie muszą usłyszeć, że jest Radio Maryja. I tak zrobili - opowiada w "Naszym Dzienniku". 

Super Raport 10 VII (goście: Arłukowicz, Bortniczuk)

No i się zaczęło: - Pamiętam, jak jeden ksiądz biskup odpowiedzialny za Radio – już nie żyje – wezwał mnie i pyta: – Czy Ojciec jest za porządkiem w eterze? – Jestem za porządkiem wszędzie, Ekscelencjo. – To proszę zdjąć te niskie częstotliwości, bo tak nie wolno - dostał ostrzeżenie. A ów biskup dodał: - Pani premier powiedziała, że odbierze Radio. Zrobi Ojciec to w miesiąc? – Miesiąc to mało, ludzie jeszcze nie wiedzą o Radiu. Potrzebujemy więcej czasu, żeby jak najwięcej osób dowiedziało się, a potem przestroją swoje odbiorniki. – Czy daje Ojciec słowo, że to zrobi za dwa miesiące? – Tak, daję słowo, ale nie honoru. Myślałem o jednym: ludzie muszą się dowiedzieć, bo inaczej to Radio upadnie na samym początku. Nawet nie utrzyma się, bo utrzymują je tylko ludzie - opowiada o tamtych dramatycznych chwilach Rydzyk. Wtedy premierem była Hanna Suchocka. Jak wiadomo wszystko skończyło się dobrze, a radio działa do dziś. 

ZOBACZ: Agata Duda PRZERWAŁA milczenie tuż przed drugą turą. To wielu się nie spodobało!