Mateusz Morawiecki. Jarosław Gowin. Konferencja dotycząca kolejnych obostrzeń

i

Autor: TWITTER Mateusz Morawiecki. Jarosław Gowin. Konferencja dotycząca kolejnych obostrzeń

Rząd zamknie Polaków w domach? Padł KONKRETNY TERMIN. To już za chwilę [SEDNO SPRAWY]

2020-10-29 11:13

Kolejny rekord zachorowań na koronawirusa. Jak podało Ministerstwo Zdrowia właśnie odnotowaliśmy 20 tys. zakażeń dziennie. Jaka będzie reakcja rządu? Rzecznik Ministerstwa Zdrowia powiedział w programie „Sedno Sprawy” w Radiu Plus, że już za tydzień mogą zostać wprowadzone zdecydowanie bardziej radykalne obostrzenia. Jak powiedział, możemy spodziewać się lockdownu.

„Jeżeli będziemy obserwować to co się wydarzyło w ciągu ostatnich dwóch dni na pewno te rekomendacje w zakresie kolejnych obostrzeń się pojawią” - powiedział Wojciech Andrusiewicz. Pytany, czy to oznacza wprowadzenie lockdownu, odpowiedział, że „na pewno jeżeli w najbliższych dniach będziemy obserwowali skalę wzrostu na poziomie, 2,5 tys. do 3 tys. zakażeń to niestety możemy przewidywać, że do lockdownu w krótkim, a nie długim czasie może dojść”.

Kiedy w takim razie miałby być ogłoszony lockdown? Na pytanie, czy ten termin to koniec przyszłego tygodnia, rzecznik MZ potwierdził, podkreślając, że stanie się tak, jeśli nie zmienią się dobowe wyniki zakażeń. „Mogę mówić o rekomendacjach Ministerstwa Zdrowia, ale ostateczna decyzja będzie należała do premiera. Na pewno nie możemy spokojnie patrzeć na takie wyniki” - dodał.

Wojciech Andrusiewicz pytany o granice możliwości polskiej służby zdrowia mówił, że „baza jest cały czas budowana. Codziennie budujemy ten bufor wyprzedzająco. Zarówno łóżek, których mamy już ponad 20 tysięcy, jak i respiratorów. Tego nie da się jednak robić w nieskończoność”. Jak podkreślił, nie chodzi o sam sprzęt, bo „respiratorów możemy, mówiąc kolokwialnie, rzucić do szpitali bardzo dużą liczbę, kilka tysięcy możemy dać natychmiast. Ten sprzęt musi ktoś jednak obsługiwać i to właśnie personel jest dzisiaj naszą troską”.

Jak z tą sytuacją zamierza poradzić sobie MZ? „Mamy możliwość przesuwania lekarzy, pielęgniarek z innych oddziałów, bo zdjęliśmy te ogólnokrajowe sztywne normy dotyczące personelu na poszczególnych oddziałach. Bardziej należałoby tę granicę określać na przykładzie pacjentów covidowych jako takich. Przesuwamy tę granicę, ale trudno będzie przesunąć ją powyżej 30 tysięcy osób, którzy z tytułu COVID-19 znajdą się w szpitalach.”

Gość „Sedna Sprawy” odniósł się także do trwających protestów w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Pytany, czy one wpływają na przyrost zakażeń, stwierdził, że „realnie w przyszłym tygodniu będziemy mogli zaobserwować czy coś w naszym kraju tąpnęło po tych wzmożonych kontaktach międzyludzkich. Na protestach są głównie ludzie młodzie, którzy przechodzą zwykle koronawirusa bezobjawowo, ale mamy swoich domowników, rodziców i to ich może dotknąć sytuacja. To nie będzie zero jedynkowe przełożenie, że ci którzy byli na proteście będą chorzy, to raczej będzie możliwy ogólny wzrost zakażeń”.