Andrzej Duda złożył w miniony czwartek przed Zgromadzeniem Narodowym przysięgę. Zaprzysiężenie Dudy na prezydenta rozpoczęło jego drugą kadencję. W swoim uroczystym orędziu Duda zapowiedział, jaka będzie ta kolejna kadencja, co chce zrobić i do czego dążyć, jako prezydent Polski WIĘCEJ O UROCZYSTYM ZAPRZYSIĘŻENIU - TUTAJ. Przed nim 5 lat na to, by pomyśleć o tym, co będzie robił po upłynięciu kadencji. Ma na to wiele czasu, ale plan na dalsze losy Dudy ma już Radosław Sikorski. Europoseł w programie "Graffiti" na antenie Polsat News powiedział, że Andrzeja Dudę widzi w 2025 w... bardzo dziwnym miejscu: - Może gdzieś w klasztorze? Przypominam, jest tradycja. Jan Kazimierz np. zrezygnował z korony, gdy Sejm nie pozwolił mu dotrzymać ślubów lwowskich. Wydaje mi się to właściwe dla prezydenta Dudy. Nie sądzę, że jego druga kadencja była sukcesem - ocenił gorzko Radosław Sikorski. Podejrzewamy jednak, że Duda ma inne plany.
ZOBACZ: SENSACYJNE doniesienia! Chodzi o kulisy kampanii Trzaskowskiego